Conor McGregor vs. Floyd Mayweather Jr.Rosyjskie MMAUFC

Khabib Nurmagomedov: „Właściwie to do Floyda mógłby wyjść i Cristiano Ronaldo”

Khabib Nurmagomedov opowiada o swoich najbliższych planach oraz komentuje walkę Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Juniorem.

Pauzujący od blisko ośmiu miesięcy Khabib Nurmagomedov nie zasypia gruszek w popiele – w przerwie pomiędzy swoimi występami udziela się publicznie, jeżdżąc wraz ze swoją drużyną Eagles MMA po kraju i prowadząc seminaria dla młodych adeptów MMA.

Po każdym z takich spotkań organizowana jest konferencja prasowa, podczas której Dagestański Orzeł nie unika odpowiedzi na pytania zarówno o różne zagadnienia dotyczące tajników MMA, jak i aktualne wydarzenia ze świata, którymi dziś żyją kibice sportów walki.

Podczas wizyty w Tatarstanie udało się odnotować kilka ciekawych wątków (za LastRound.ru) poruszonych przez niepokonanego Rosjanina.

Kiedy stoczy następną walkę?

Jest to jedno z najczęściej zadawanych mi pytań. Zdarza się, że dopiero co kończę swoją walkę, zaglądam na social media, a tam już dziesiątki pytań, kiedy będzie następna. Na dzień dzisiejszy moim następnym przeciwnikiem będzie Tony Ferguson. Walka odbędzie się w listopadzie. Zwycięzca będzie walczył z Conorem McGregorem.

Rzecz jednak w tym, że jak zdradził Khabib, UFC domaga się, aby do starcia z Tonym Fergusonem doszło wcześniej.

Teraz UFC zaproponowano mi walkę w październiku, ale powiedziałem, że nie chcę się spieszyć i będę gotowy w listopadzie. I co teraz? Dana White powiedział publicznie, że Gaethje może dostać walkę z Tonym, jeśli nie będę gotowy. Więc chcą zmusić mnie do walki z Fergusonem w październiku. To wszystko sztuczki UFC.

Jeśli zaś chodzi o Conora McGregora, Rosjanin rzecze tak:

Na chwilę obecną McGregor jest mistrzem i chcę stoczyć z nim pojedynek. Dziś jest on dla UFC ikoną i pokonanie go to duża sprawa. Trzeba pokazać mu jego miejsce. Dlaczego nazwałem go kurczakiem? Byłem pod wpływem emocji. Ale oczywiście ze swoich słów się nie wycofuję. McChicken, McDonalds, McGregor…

W końcu również odniósł się do najważniejszego – a na pewno najbardziej medialnego – wydarzenia tego roku w świecie sportów walki, czyli konfrontacji bokserskiej pomiędzy Floydem Mayweatherem Juniorem i wspomnianym Conorem McGregorem.

Że wszystko to PR, to wiadomo. Mówiąc szczerze, mało mnie interesuje, jak ta walka się zakończy. Interesują mnie przede wszystkim moje przygotowania do własnej walki, moje cele i zadania. Oczywiście transmisję będę oglądał, nawet wybiorę z niej jakieś elementy dla siebie na przyszłość, będę obserwował, jak walczy Conor. Ale w rzeczy samej będzie to tylko show za bardzo duże pieniądze.

…nie wyzbywając się przy tym odrobiny ironii:

Właściwie to do Floyda mógłby wyjść i Cristiano Ronaldo. Dlaczego walczyć będzie Conor, a nie on? Przecież wszyscy również byliby ciekawi, jak profesjonalny bokser będzie bił profesjonalnego piłkarza.

*****

5 najważniejszych wniosków z konferencji Conora z Floydem w Toronto

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button