UFC

Kevin Lee kusi powrotem do akcji na UFC 229

Czy Kevin Lee powróci do oktagonu podczas gali UFC 229, którą uświetni starcie Khabiba Nurmagomedova z Conorem McGregorem? Wygląda na to, że jest to możliwe!

Były pretendent do tymczasowego pasa mistrzowskiego kategorii lekkiej Kevin Lee zasugerował w mediach społecznościowych, że do akcji powróci przy okazji zaplanowanej na 6 października w Las Vegas gali UFC 229.

Ktoś oberwie 6 października.




Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu kategorii lekkiej Motown Phenom już kilka dni temu podczas programu Metro PCS zapowiedział chęć występu na UFC 229, nie ukrywając też, że byłby gotowy zastąpić Khabiba Nurmagomedova lub Conora McGregora, gdyby jeden z nich z jakiegoś powodu nie był zdolny do walki.

Na okoliczność gali w Las Vegas zaprosił w oktagonowe tany swojego pierwszego kata w UFC Ala Iaquintę, ale ten zdążył już obwieścić, że najwcześniej może powrócić do akcji na listopadową galę UFC 230 w Nowym Jorku.

Do walki podczas UFC 229 garnie się natomiast były mistrz 155 funtów Anthony Pettis, ale czy to on mógłby stanąć naprzeciwko Kevina Lee – nie wiadomo.

Wiadomo natomiast, że od dłuższego już czasu najmocniejszym rywalom z czołówki kategorii lekkiej wyzwanie rzuca idący jak burza po opuszczeniu 145 funtów Dan Hooker, ale nie wydaje się szczególnie prawdopodobne, aby Amerykanin był zainteresowany konfrontacją ze sklasyfikowanym na 14. miejscu w rankingu Nowozelandczykiem.

*****

GSP wskazuje trzech rywali: najtwardszego, najlepszego i tego, który zadał mu najwięcej obrażeń

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button