Biznes MMA UFCUFC

Kapitalna sprzedaż PPV gali UFC 249

Wedle nieoficjalnych doniesień, organizowana w czasach pandemii gala UFC 249 sprzedała się doskonale.

Wszystko wskazuje na to, że gala UFC 249, która odbyła się w sobotę w Jacksonville – pierwsza od dwóch miesięcy – okazała się dużym finansowym sukcesem.

Wedle nieoficjalnych doniesień Sports Business Journal, wydarzenie sprzedało ponad 700 tys. PPV. Mając natomiast na uwadze, że w rozpisce zabrakło gwiazd pierwszego formatu, a od czasu zwarcia szeregów UFC z ESPN proces zakupu PPV uległ komplikacji i wydłużeniu, wynik ten prezentuje się naprawdę okazale.

– Zniszczyliśmy system! – powiedział sternik UFC Dana White w poniedziałkowej rozmowie z Yahoo! Sports. – Pod każdym względem był to sukces. Wstępny trend był dobry i został utrzymany.




Na kilka dni przed galą sternik amerykańskiego giganta powiedział Yahoo! Sports, że trendy sprzedaży PPV sobotniej gali były w Kanadzie i Australii dwukrotnie wyższe niż zazwyczaj, a i w Stanach Zjednoczonych znacznie przekraczały średnią.

Dana White stwierdził nawet przed galą, że wszystko wskazuje na to, że będzie to najlepiej sprzedająca się gala w ciągu ostatnich kilku miesięcy, zostawiając w tyle wszystko poza styczniowym UFC 246, które uświetniło starcie Conora McGregora z Donaldem Cerrone. Wedle nieoficjalnych doniesień, powrót Irlandczyka oglądało ponad milion subskrybentów PPV.



W walce wieczoru sobotniej gali w Jacksonville Justin Gaethje zdeklasował Tony’ego Fergusona, sięgając po tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej i gwarantując sobie pojedynek z Khabibem Nurmagomedovem.




W co-main evencie wydarzenia Henry Cejudo obronił złoto 135 funtów przed zakusami powracającego do akcji po ponad 3-letniej przerwie Dominicka Cruza.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button