UFC

Jose Aldo celuje w walkę z Conorem McGregorem na UFC 205 w Nowym Jorku

Jose Aldo będzie trzymał kciuki za Nate’a Diaza w jego rewanżowej walce z Conorem McGregorem na UFC 202 – jest przekonany, że tylko porażka Irlandczyka doprowadzi do ich rewanżu.

Pokonaniem Frankiego Edgara na gali UFC 200 Jose Aldo utorował sobie drogę do rewanżu z Conorem McGregorem, który w grudniu zeszłego roku zafundował mu ciężki nokaut, przejmując pas mistrzowski.

Aby jednak doszło do wymarzonego przez Brazylijczyka rewanżu, musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek – Irlandczyk musi przegrać rewanżowe starcie z Natem Diazem, które odbędzie się 20 sierpnia na gali UFC 202 – tak przynajmniej uważa Aldo.

Jeśli przegra, jest wysoce prawdopodobne, że zestawią naszą walkę na 12 listopada w Madison Square Garden. Irlandzka społeczność jest tam duża.

– powiedział Brazylijczyk w rozmowie z dziennikarzami w Brazylii (za MMAFighting.com).

Ale jeśli wygra, myślę, że zrobią trzecią walkę pomiędzy nimi, rujnując moje plany.

Musi przegrać. Inaczej zrobią trzecią walkę. Trzymam kciuki, aby przegrał, oczywiście. Jeśli wygra zrobią kolejny pojedynek z Natem, a to byłoby złe. Musi przegrać. Przegra.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button