UFC

Jon Jones odpowiedział na pogróżki Dominicka Reyesa

Kingpin kategorii półciężkiej Jon Jones w krótkim ale wymownym wpisie odniósł się do groźnych pomruków ze strony Dominicka Reyesa.

– Idę po ciebie, Jonie. Idę po ciebie – wypalił odrobinę niespodziewanie, biorąc pod uwagą zaprezentowaną w oktagonie formę, Dominick Reyes po pokonaniu niejednogłośną decyzją sędziowską Volkana Oezdemira podczas sobotniej gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie.

Wywołany do tablicy, Jon Jones dwa dni po gali odpowiedział na słowa Dewastatora w krótkim wpisie w mediach społecznościowych.

Od ośmiu lat czekam w tym samym miejscu.

Rozpędzony pięcioma z rzędu zwycięstwami w oktagonie amerykańskiego giganta i niepokonany w zawodowej karierze Dominick Reyes nie ukrywa swoich mistrzowskich aspiracji. Wiele wskazuje jednak na to, że póki co będzie musiał obejść się smakiem, bo kolejnym rywalem Jona Jonesa będzie prawdopodobnie – jeśli wierzyć Danie White’owiThiago Santos, który przed kilkoma tygodniami znokautował w Pradze Jana Błachowicza.

*****

Ulicznik z Miami, pobłogosławiony Leon i czekoladowa oferma – cztery wnioski z UFC Londyn

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button