UFC

Johnny Walker chce walki z Alexandrem Gustafssonem w Sztokholmie

Nie zamierza zasypiać gruszek w popiele utrzymujący nieprawdopodobne tempo występów Johnny Walker – Brazylijczyk chce powrócić do akcji już w maju lub czerwcu.

Efektownie ubiwszy Mishę Cirkunova w ledwie 36 sekund podczas sobotniej gali UFC 235 w Las Vegas, Johnny Walker uszkodził ramię podczas celebracji zwycięstwa.

Jak jednak donosi dziennikarz Ariel Helwani, rozpędzony trzema efektownymi nokautami w oktagonie Brazylijczyk otrzymał już wyniki rezonansu magnetycznego i okazało się, że kontuzja ramienia nie jest poważna – czeka go 4-tygodniowa rehabilitacja.

Wobec tego garnący się do powrotu do oktagonu 26-latek chciałby kolejny pojedynek stoczyć w maju lub czerwcu. To jednak nie wszystko, bo Brazylijczyk ma juą na oku konkretnego rywala – jest mianowicie zainteresowany konfrontacją z Alexandrem Gustafssonem, który do akcji powróci najprawdopodobniej podczas zaplanowanej na 1 czerwca w Sztokholmie gali UFC on ESPN+ 10.




Rzecz jednak w tym, że wedle medialnych spekulacji propozycję walki z Maulerem w Sztokholmie otrzymał Corey Anderson. Amerykanin kilka dni temu powiedział jednak w rozmowie z MMAWeekly.com, że pojedynek ze Szwedem kompletnie go nie interesuje, bo chce walczyć o pas mistrzowski.

*****

Poprawny Jones, koszmar z Nigerii, szaleniec z Brazylii i kradzieje w czerni – pięć wniosków z UFC 235

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

Dodaj komentarz

Back to top button