UFC

„Jest dla ciebie za mały, spróbuj ze mną!” – Roberto Soldić rzucił wyzwanie… Loganowi Paulowi!

Rozdającemu karty w wagach półśredniej i średniej KSW Roberto Soldiciowi nie przypadł do gustu wybór rywala, z jakim Logan Paul chciałby zmierzyć się w debiucie w UFC.




Nadwiślańscy fani MMA oraz eksperci więksi i mniejsi od dłuższego już czasu z niecierpliwością wyczekują decyzji podwójnego mistrza KSW Roberto Soldicia dotyczącej jego dalszej kariery sportowej. Czy Chorwat zostanie w Polsce, czy może ruszy na podbój UFC? Ostatnie dni nie przyniosły żadnych nowych wiadomości w tym temacie.

Nie znaczy to jednak, że chorwacki rębajło zasypia gruszki w popiele. Nic z tych rzeczy! Nie tylko codziennie wylewa siódme poty na sali treningowej, ale też pracuje jak zły w mediach społecznościowych, walcząc o wypłynięcie na szersze wody pod kątem rozpoznawalności i popularności. W takich bowiem kategoriach można prawdopodobnie rozpatrywać jego najnowsze wpisy na Instagramie. Ale po kolei…




W najnowszej odsłonie programu The MMA Hour gościł Logan Paul. Mający za sobą między innymi bokserski pojedynek z Floydem Mayweatherem Jr. czy występ na Wrestlemanii (migawki poniżej) celebryta, youtuber i aktor przebąkuje bowiem od pewnego czasu o MMA. Chciałby się sprawdzić w tej formule.

Goszcząc niedawno w podcaście Logana Paula, sternik UFC Dana White nie wykluczył zresztą scenariusza, w którym 27-latek otrzyma swoją szansę startu w oktagonie amerykańskiego giganta.

We wspomnianym programie The MMA Hour Paul poszedł natomiast o krok dalej, wskazując rywala, z którym najchętniej stoczyłby debiutanckie starcie. Jego wybór padł na… Paddy’ego Pimbletta.

– Mówią, że może być następnym Conorem McGregorem – powiedział Paul. – Niesamowicie charyzmatyczny, daję niewiarygodne widowiska, rozwija się, jest młody i ma niewyparzoną gębę. Podoba mi się.

– Wydaje mi się też, że między walkami przybiera ze 25 funtów. Naprawdę staje się duży. Nie widziałem jeszcze czegoś takiego. Zupełnie jakby ktoś podpiął do niego pompkę i go napompował. Może więc dobić do 185 funtów, a ja mogę zejść do 185 funtów na walkę w UFC.



Jaki związek z celebryckim tym świergotem ma natomiast wspomniany Roberto Soldić? Otóż, uwadze Chorwata nie uszło zaproszenie, jakie pod adresem Brytyjczyka – zawodnika wagi lekkiej, który wcześniej występował nawet w piórkowej – wystosował Logan Paul. Robocop zwrócił się do Amerykanina z inną propozycją.

– Lol – napisał żartobliwie na Instagram Stories Chorwat. – Loganie Paulu, Paddy jest dla ciebie za mały. Spróbuj ze mną, powitam cię w MMA.

Czy jednak wpis ten Roberto Soldicia – niejedyny, bo zgłosił swoją gotowość do walki z Paulem także na Instagramie MMAFighting.com – odbije się szerszym echem w świecie MMA?




Logan Paul nie ma co prawda żadnego doświadczenia w MMA, ale za czasów młodości był przyzwoitym zapaśnikiem. Widać to choćby na poniższych migawkach sprzed dwóch lat, gdy wziął się za bary z Paulo Costą.

Roberto Soldić nie był widziany w akcji od grudnia zeszłego roku, gdy zdemolował Mameda Khalidova, sięgając po tytuł mistrzowski wagi średniej. W kontrakcie z KSW pozostała mu jeszcze tylko jedna walka. Dobiega on końca w lipcu.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button