Polskie MMAUFC

„Jan jest ogromny, ma kowadła…” – TJ Dillashaw wytypował walkę Błachowicz vs. Adesanya

Były mistrz kategorii koguciej TJ Dillashaw wziął pod lupę walkę Jana Błachowicza z Israelem Adesanyą, wskazując zawodnika, który jego zdaniem skończy z tarczą.

Niespełna dwa tygodni pozostały do gali UFC 259, która odbędzie się 6 marca w Las Vegas. Zwieńczy ją starcie dwóch mistrzów – zasiadającego na tronie 205 funtów Jana Błachowicza i dybiącego na jego koronę kingpina wagi średniej Israela Adesanyi.

W przestrzeni medialnej pojawia się coraz więcej typów na ten właśnie pojedynek ze strony pytanych o niego innych zawodników UFC. Niedawno prognozy wyniku podjęli się Robert Whittaker, Leon Edwards czy Curtis Blaydes.

Teraz natomiast o typ na polsko-nigeryjskie starcie poproszono sposobiącego się do powrotu do oktagonu byłego mistrza kategorii koguciej TJ-a Dillashawa.

– Bardzo ciekawi mnie ta walka – powiedział Killashaw w rozmowie z Mike’iem Swickiem. – Jestem gigantycznym fanem stójki Isreala. Sposób, w jaki miesza ustawienie, kąty, z których atakuje. Myślę, że sprawi Janowi wiele problemów.

– Ciężko jednak powiedzieć. Jan jest ogromny… Ma kowadło w pięściach…

– Stawiam na Stylebendera. Jestem po prostu jego wielkim fanem, więc być może jestem też stronniczy. Widziałem, jak trenował w Kolorado, gdy tam byłem.

– Myślę, że po prostu będzie w stanie kontrolować dystans. Nie wiem, jaki ma zasięg ramion, ale domyślam się, że ich zasięg jest dość zbliżony. Uważam więc, że będzie w stanie utrzymać dystans i będzie zdecydowanie górował pod względem szybkości.

– Jan uderza z wielką mocą, ale tego rodzaju goście są na ogół dość wolni i ciężko poruszają się na nogach. Uważam, że jego (Adesanyi) praca na nogach i kąty umożliwią mu porozbijanie Jana z dystansu. Nie da się złapać. Stylebender wygra i zostanie podwójnym mistrzem.

Co zaś tyczy się jego własnej kariery, TJ Dillashaw zdradził, że toczą się pewne rozmowy w sprawie jego powrotu – jego 2-letnie zawieszenie dobiegło już końca – ale póki co konkretów brak. 35-latek nie ukrywa natomiast, że najchętniej w powrotnej walce skrzyżowałby rękawie ze zwycięzcą starcia Petra Yana z Aljamainem Sterlingiem, które również odbędzie się podczas gali UFC 259.

Poniżej cały wywiad.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button