Polskie MMAUFC

Jan Błachowicz vs. Corey Anderson II walką wieczoru lutowej gali UFC Rio Rancho

Jan Błachowicz stanie przed szansą powetowania sobie porażki z Coreyem Andersonem sprzed pięciu lat, stając z Amerykaninem do ważnego dla układu sił w wadze półciężkiej rewanżu.

Jan Błachowicz (25-8) wraca do oktagonu! Polski półciężki zmierzy się w rewanżowym starciu z Coreyem Andersonem (13-4) w daniu głównym gali UFC on ESPN+ 25, która odbędzie się 15 lutego w Rio Rancho w Nowym Meksyku.

Zobacz także: były mistrz FEN z nokautem dekady na weteranie UFC

O zestawieniu nieoficjalnie doniósł dziennikarz Brett Okamoto.

Cieszyński Książę od kilku dni kusił powrotem do oktagonu, ale w charakterze jego rywala typowano raczej Anthony’ego Smitha. Corey Anderson nie ukrywał bowiem ostatnimi czasy, że interesuje go wyłącznie konfrontacja o tytuł mistrzowski ze zwycięzcą lutowego starcia Jona Jonesa z Dominickiem Reysem.

Błachowicz i Anderson skrzyżowali rękawice po raz pierwszy we wrześniu 2015 roku. Cieszynianin dał wówczas dramatycznie słaby pojedynek, będąc stłamszonym zapaśniczo na dystansie trzech rund. Jak wielokrotnie później wyjaśniał, nie odbierając zasług zwycięzcy, przybył do Las Vegas zdecydowanie zbyt późno, nie mając wystarczająco dużo czasu na adaptację do trudnych warunków klimatycznych.

Sklasyfikowany na 6. miejscu w rankingu Cieszyński Książę był ostatnio widziany w walce wieczoru październikowej gali UFC on ESPN+ 22 w Sao Paulo, gdzie niejednogłośnie wypunktował Ronaldo Souzę. Wcześniej efektownie znokautował Luke’a Rockholda. Wygrał sześć z ostatnich siedmiu pojedynków, jedynej porażki w tym okresie doznając w lutym z rąk Thiago Santosa, który wówczas utorował sobie drogę do przegranego ostatecznie starcia o złoto z Jonem Jonesem.




Po fatalnym 2017 roku, w którym przegrał dwie walki przez nokauty – z Jimim Manuwą i Ovincem St. Preuxem – Corey Anderson walczył o pozostanie w organizacji w starciu z Patrickiem Cumminsem. Wygrał jednogłośną decyzją, później w taki sam sposób pokonując Glovera Teixeirę i Ilira Latifiego. Natomiast podczas listopadowej gali UFC 244 w Nowym Jorku ubił w pierwszej rundzie faworyzowanego Johnny’ego Walkera, awansując w ten sposób na 5. miejsce w rankingu 205 funtów.

Pomimo wyraźnego progresu stójkowego, jakiego dokonał w ostatnich latach Amerykanin – szczególnie w obszarze defensywy – trudno nie faworyzować w szermierce na pieści i kopnięcia Polaka. Błachowicz posiada lepszy boks, szerszy arsenał kopnięć – i szczególnie te niskie mogą sprawić niewyróżniającemu się w ich obronie Andersonowi problemy. Pytanie jednak, czy zapaśnicze zapędy Andersona nie wpłyną negatywnie na aktywność stójkową i gotowość do wyprowadzania uderzeń przez cieszynianina? O ile jego defensywa zapaśnicza prezentuje się ostatnimi czasy naprawdę dobrze, wobec czego wydaje się, że Overtime może mieć trudności z przenoszeniem walki do parteru, to nasz zawodnik daje się łatwo zamykać na siatce, co było szczególnie widoczne w jego dwóch ostatnich potyczkach. Swego czasu Corey Anderson – znany z doskonałej kondycji! – w ten właśnie sposób omal nie wypunktował Ovince’a St. Preuxa, więc jeśli 37-letni niebawem (starszy od rywala o sześć lat) Polak nie poprawi tego elementu – czy to poprzez unikanie przyszpilenia do siatki czy też zrywania klinczu – może znaleźć się w opałach. Ryzyko jest tym większe, że pojedynek prawdopodobnie odbędzie się w mniejszym oktagonie, co utrudni naszemu zawodnikowi manewrowanie i unikanie ogrodzenia.

Przewidywane kursy bukmacherskie:

Jan Błachowicz – 2.25
Corey Anderson – 1.65

Wstępny typ:

Corey Anderson

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

[yop_poll id=49]

Rozpiska UFC Rio Rancho

Walka wieczoru

205 lbs: Jan Błachowicz (25-8) vs. Corey Anderson (13-4)

Pozostałe

125 lbs: Ray Borg (12-4) vs. Rogério Bontorin (16-1)
125 lbs: Montana de la Rosa (10-5) vs. Mara Romero Borella (12-6)

*****

Kursy bukmacherskie na walkę McGregor vs. Cerrone ujawnione

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button