UFC

Jamahal Hill wyzwany do walki! Jest ostra odpowiedź Amerykanina!

Szybko znalazł się chętny z Top 10 wagi półciężkiej na walkę z opromienionym efektownym nokautem na Johnnym Walkerze Jamahalem Hillem.

W sobotę wieczorem w Las Vegas wojujący w wadze półciężkiej Jamahal Hill odniósł najcenniejsze zwycięstwo w karierze, w walce wieczoru gali UFC Fight Night efektownie nokautując Johnny’ego Walkera w pierwszej rundzie zawodów.

Amerykanin odniósł tym samym drugie zwycięstwo z rzędu przez nokaut, szlifując swój bilans w UFC do 4-1 – a gdyby nie wpadka z marihuaną wynosiłby on 5-1. Po sobotnim zwycięstwie Sweet Dreams prawdopodobnie przedrze się do czołowej dziesiątki 205 funtów.

W wywiadach udzielonych po gali Jamahal Hill wyraził gotowość na każde zestawienie, przyznając jednak, że marzy mu się konfrontacja z Jirim Prochazką. Amerykanin nie ma wątpliwości, że pojedynek ten byłby prawdziwą ucztą dla spragnionych emocji fanów.

Czeski rębajło pozostaje jednak póki co poza zasięgiem Jamahala Hilla. Sposobi się bowiem do majowej potyczki o tytuł mistrzowski z Gloverem Teixeirą, która uświetni galę UFC 274.

Tymczasem wyzwanie Jamahalowi Hillowi niespodziewanie rzuciła jedna z ofiar Jiriego Prochazki, Volkan Oezdemir. Turecki Szwajcar skomentował mianowicie słowa, które Amerykanin wypowiedział po sobotnim triumfie: „Przestańcie wątpić, zacznijcie wierzyć”.

– Nadal wątpię – napisał zawadiacko Oezdemir.

Na odpowiedź ze strony Sweet Dreams długo czekać nie musiał…

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– To zrozumiałe, biorąc pod uwagę uszkodzenia mózgu, jakich doznałeś w dwóch ostatnich walkach! – napisał Jamahal. – Jednej z debiutantem. Moje ręce zmienią twoje życie. Myślisz, że to gierki, w których możesz się opierdalać, to się przekonasz!

Borykający się ostatnimi czasy z problemami zdrowotnymi i wizowymi No Time nie wygrał walki od 2019 roku, gdy pokonał niejednogłośnie Aleksandara Rakicia. Dwie ostatnie potyczki skończył na tarczy, znokautowany ciężko przez wspomnianego Jiriego Prochazkę oraz rozstrzelany przez Magomeda Ankalaeva. Szwajcar jest obecnie sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button