UFC

Francis Ngannou gotowy do walki na UFC Fight Night w Glasgow

Czołowy ciężki UFC, Francis Ngannou, chętnie powróciłby do oktagonu przy okazji lipcowej gali UFC w Szkocji.

Idący jak burza przez kategorię ciężką Francis Ngannou, który znajduje się na fali pięciu kolejnych wiktorii przed czasem, zgłosił gotowość do powrotu do oktagonu na gali UFC Fight Night, która odbędzie się 16 lipca w Glasgow.

https://twitter.com/francis_ngannou/status/844498248379351041

Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu kategorii ciężkiej Kameruńczyk już od dłuższego czasu dąży do walki ze ścisłą czołówką dywizji. Wcześniej mierzył w Caina Velasqueza i Juniora dos Santosa, ale wobec przedłużającej się rehabilitacji tego pierwszego i pojedynku o złoto ze Stipe Miocicem tego drugiego Ngannou obrał sobie za cel jedynych dwóch dostępnych zawodników, którzy znajdują się w rankingu nad nim – byłego pretendenta Alistaira Overeema oraz byłego mistrza Fabricio Werduma.

I wydaje się, że właśnie jeden z nich stanie w szranki z Predatorem. Następnym dostępnym zawodnikiem z czołowej dziesiątki jest bowiem dopiero sklasyfikowany na 9. miejscu Travis Browne, który przegrał trzy walki z rzędu.




Biorąc pod uwagę, że Werdum celuje teraz w konfrontację z Overeemem lub Velasquezem, ewentualnie wejście na zastępstwo na wypadek kontuzji kogoś z pary Miocic vs. JDS, wydaje się, że bardziej prawdopodobne jest zestawienie starcia Ngannou z Reemem. Holender wyraził bowiem gotowość na taką walkę po tym, jak ostatnio ubił Marka Hunta.

Z drugiej natomiast strony, zapytany wówczas właśnie o potencjalne zestawienie Overeem vs. Ngannou, Dana White stwierdził, że ma już inne plany na letni występ Kameruńczyka. Być może w międzyczasie uległy one zmianie, choć nie sposób wykluczyć, że do wyjścia naprzeciwko Predatora UFC „zmusi” regularnie ostatnio odrzucającego walki w zastępstwie Werduma, który na dodatek nie stroni od krytyki swojego pracodawcy.

*****

Ile Joanna Jędrzejczyk mogła zarobić w 2016 roku – analiza

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button