UFC

Dustin Poirier brutalnie ubija Bobby’ego Greena

Dustin Poirier potrzebował niespełna trzech minut, aby brutalnie ubić Bobby’ego Greena na gali UFC 199.

Dustin Poirier (20-4) szybko rozprawił się z Bobbym Greenem (23-7) w walce, która otworzyła kartę główną gali UFC 199.

Poirier od początku był agresorem, spychając Greena do defensywy – ten próbował unikać ciosów balansem ciała i pracą na nogach. Przyjęcie kilku pierwszych ciosów niczego go nie nauczyło – zaczął w swoim stylu zachęcać rywala do ataków, ochoczo gestykulując. Chwilę potem po długich krosach odwrotnie ustawionego Poiriera znalazł się na deskach i wydawało się, że sędzia przerwie walkę.

Green zdołał się jednak ocknąć i wrócił do stójki, dalej zachęcając przeciwnika do ataków. Reprezentant ATT czuł już krew i jeszcze bardziej podkręcił tempo, starając się urwać Greenowi głowę. Kilka razy przestrzelił, a nawet Green zdołał odpowiedzieć jakimiś pojedynczymi ciosami, ale słaniał się już na nogach i jego koniec był bliski. Ostatecznie po niespełna trzech minutach walki Poirier posłał rywala na deski, co rozstrzygnęło ten nierówny pojedynek.

Luizjańczyk notuje w ten sposób już czwarte z rzędu zwycięstwo w oktagonie, potwierdzając swoje mistrzowskie aspiracje. Dla Greena jest to druga porażka z rzędu.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button