UFC

„Dlatego trzymam kciuki za Islama” – Mateusz Gamrot zdradził, co powiedział mu po walce Khabib Nurmagomedov!

Były mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov nie szczędził Mateuszowi Gamrotowi po zwycięstwie Polaka z Armanem Tsarukyanem w daniu głównym gali UFC Fight Night.




W przeciwieństwie do mistrza wagi średniej Israela Adesanyi, który po zwycięstwie swojego ziomka Carlosa Ulberga – ubił Tafona Nchukwi w pierwszej rundzie – opuścił UFC APEX, były dominant 155 funtów Khabib Nurmagomedov pozostał na trybunach do walki wieczoru gali UFC Fight Night.

A tamże Mateusz Gamrot i Arman Tsarukyan dali kapitalne zapaśnicze widowisko, zakończone zwycięstwem jednogłośną decyzją sędziowską polskiego zawodnika.




Zaraz po ogłoszeniu werdyktu punktowego Polak i Dagestańczyk wymienili uprzejmości przez siatkę oktagonu.

Na tym jednak nie koniec, bo Dagestański Orzeł poczekał na opuszczającego oktagon Gamera, serdecznie gratulując mu zwycięstwa i występu. Obaj zamienili kilka słów.

O czym dokładnie rozmawiali? O tym reprezentant American Top team i Czerwonego Smoka opowiedział podczas konferencji prasowej po gali.

– Porozmawiałem dzisiaj chwilę z Khabibem – powiedział Mateusz. – Khabib pogratulował mi zwycięstwa. Powiedział: „Jesteś miłym gościem i z całą pewnością w przyszłości spotkasz się w walce z Islamem”.

– Trzymam więc kciuki za Islama. Uważam, że Islam pokona Charlesa Oliveirę w następnej walce. Chcę więc kolejny pojedynek stoczyć z Justinem, a potem z Islamem. Prosty plan!



Celem Gamera jest teraz dwukrotny pretendent do złota Justin Gaethje, którego określił mianem „najbrutalniejszego lekkiego”.

Z kolei wspomniany przez Polaka Islam Makhachev najprawdopodobniej w kolejnej walce skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem Charlesem Oliveirą, a na szali pojedynku znajdzie się tron 155 funtów. Spekuluje się, że do walki może dojść w październiku w Abu Zabi.

Rozpędzony serią dziesięciu wiktorii Dagestańczyk także skomentował zwycięstwo Polaka z Ormianinem, choć… Bóg jeden raczy wiedzieć, czy za poniższe wpisy nie jest odpowiedzialny jeden z jego menadżerów – Ali Abdelaziz lub Rizvan Magomedov.




– Bardzo bliska walka – napisano na Twitterze Islama. – Dla kogo punktowaliście?

– To było MMA na wysokim poziomie. Gratulacje dla Gamrota za świetny występ. Głowa do góry, Armanie, nadal masz przed sobą świetlaną przyszłość.

Makhachev w 2019 roku pokonał jednogłośną decyzją debiutującego wówczas w UFC Tsarukyana. Starcie to również obfitowało w fantastyczne kotły zapaśnicze i kulanki parterowe.

Swego czasu Ormianin był też jednym z głównych sparingpartnerów Dustina Poiriera w American Top Team – i to właśnie przed przegranym ostatecznie przez Amerykanina starciem z Dagestańskim Orłem.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button