UFC

Dana White: „Największym problemem Rondy były media”

Głównodowodzący UFC Dana White opowiada o powrocie Rondy Rousey do oktagonu, wskazując główny czynnik długiej przerwy, jaką zrobiła sobie po klęsce z Holly Holm.

Ogłaszając powrót Rondy Rousey – Amerykanka zmierzy się 30 grudnia na gali UFC 207 w Las Vegas z Amandą Nunes – szef UFC Dana White nie uniknął pytań o długą przerwę swojej gwiazdy, która po porażce z Holly Holm w listopadzie zeszłego roku na długi czas odcięła się od świata, przeżywając klęski fizycznie (pogruchotane zęby) i mentalnie (myśli samobójcze).

Ludzie muszą zrozumieć jedną rzecz w kwestii Rondy – jest niesamowicie ambitna. Kto lubi przegrywać? Nikt, ale ona w tym temacie jest jakby na jeszcze wyższym poziomie i myślę, że po prostu potrzebowała czasu.

– powiedział White w Fox Sports Live.

Miała pewne problemy, ale jej największy problem – w mojej opinii – miała z mediami. Czuła, że media kompletnie odwróciły się od niej, gdy przegrała… Nie zostawili jej, tylko ją zaatakowali. Czuła, że ci ludzie w mediach, którym oddała trzy lata swojego życia, kursując między nimi, dając wywiady, całkowicie się od niej odwrócili.

Zajmuję się tym wszystkim od 16 lat i miałem swojej problemy z mediami – i media mogą cię naprawdę zirytować. Jeśli przechodzisz przez coś traumatycznego, jak ona – przegrywasz i tak dalej – a potem musisz słuchać tego wszystkiego i czytać o tym, rozumiem ją.

Główna zainteresowana natomiast nadal nie przejawia niemal żadnej aktywności w mediach – poza kilkoma zdjęciami promującymi walkę opublikowanymi na Twitterze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button