UFC

Czy zwycięzca walki Chandler vs. Poirier wyprzedzi Volkanovskiego w rajdzie po bitewne usługi Makhacheva? Jednoznaczna deklaracja White’a!

Głównodowodzący UFC Dana White nie zastanawiał się długi, gdy zapytano go, czy efektowna wiktoria Michaela Chandlera lub Dustina Poiriera zapewni jednemu z niech pierwszeństwo do walki z Islamem Makhachevem.




Jednym z najciekawiej zapowiadających się pojedynków dzisiejszej gali UFC 281 w Nowym Jorki – a zdaniem wielu wręcz walką wieczoru ludu – jest konfrontacja w czubie kategorii lekkiej pomiędzy Dustinem Poirierem i Michaelem Chandlerem.

Obaj zawodnicy nie ukrywają mistrzowskich aspiracji, wierząc, że efektowna wygrana w Madison Square Garden mocno przybliży ich do starcia ze świeżo upieczonym mistrzem Islamem Makhachevem, a może nawet od razu zagwarantuje status pretendenta.




Rzecz oczywiście w tym, że o oktagonowe usługi Dagestańczyka mocno zabiega też rozdający karty w wadze piórkowej Alexander Volkanovski. Ba! Sam Makhachev nie ukrywa zainteresowania takim zestawieniem, dybiąc na 1. miejsce w rankingu P4P, które aktualnie okupuje Australijczyk.

Czy zatem rzeczywiście efektowna wiktoria Poiriera lub Chandlera może katapultować zwycięzcę do starcia z Makhachevem, na boczny tor odstawiając Volkanovskiego? O to zapytany został w rozmowie z TMZ Sports sternik UFC Dana White.

– Jeśli popatrzycie na osiągnięcia Volkanovskiego, na to, jakie przeszkody pokonał, na to, czego dokonał… – powiedział amerykański promotor. – Jeśli przychodzi do mnie taki gość i mówi, że chce walczyć, jak mogę powiedzieć mu „nie”. Zwłaszcza jeśli jest tak stanowczy w swoich planach. Nadal jednak nad tym pracujemy.



W bliźniaczo podobne tony Dana White uderzył podczas piątkowej konferencji prasowej, gdy zapytano go o plany zestawienia Islama Makhacheva z Alexandrem Volkanovskim.

– Nadal nad tym pracujemy, nadal o tym rozmawiamy – powiedział. – Mówicie, że rozmawialiście dzisiaj z Alexandrem i powiedział, że tej właśnie walki chce?




– Jeśli popatrzeć na dokonania Volkanovskiego… Jak moglibyśmy w ogóle powiedzieć „nie” Volkanovskiemu? Znacie moje podejście do gości, którzy tyle osiągnęli, którzy dokonali wszystkiego wbrew przeciwnościom. Trudno jest odmawiać takim gościom, więc zobaczymy, co się wydarzy.

Australijski mistrz także zawitał do Nowego Jorku, udzielając kilku wywiadów. W nieszczególnie zawoalowany sposób dawał do zrozumienia, że pojedynek z Islamem Makhachevem jest bardzo bliski finalizacji na okoliczność lutowej gali UFC 284 w Perth.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button