UFC

Curtis Blaydes pewnie wypunktował Jairzinho Rozenstruika

Taktycznie nastawiony Curtis Blaydes nie miał większych problemów z pokonaniem Jairzinho Rozenstruia.

Mieszając stójkę z zapasami, Curtis Blaydes (15-3) pewnie wypunktował Jairzinho Rozenstruika (12-3) podczas gali UFC 266 w Las Vegas.

Blaydes rozpoczął walkę bardzo aktywnie, hasając żwawo przed Rozenstruikiem. Doskakiwał z pojedynczymi ciosami i krótkimi kombinacjami, podczas gdy Surinamczyk czaił się na kontrujące uderzenia. Było bardzo intensywnie.

Po minucie walki Amerykanin ciosami utorował sobie jednak drogę do obalenia, zamykając rywala na ogrodzeniu i haczeniem kładąc go na plecach. Po dwóch minutach Bigi Boi zdołał jednak nie tylko wrócić na nogi, ale i zerwać klincz – choć wszystko to przypłacił zainkasowaniem kilkunastu uderzeń.

W stójce wiele się nie działo. Blaydes dobrze kąsał Rozenstruika prostymi, szukając okolicznościowo kopnięć. Surinamczyk czaił się na kontry, głównie swoim firmowym lewym sierpem, ale bez większych sukcesów.

Początek drugiej rundy stał pod znakiem stójkowych szachów. Blaydes korzystał głównie z pojedynczych prostych, nie chcąc się narazić na kontrę, a Rozenstruik nie forsował tempa, obawiając się obalenia. Surinamczyk dobrze wybronił się przed próbą zapaśniczą rywala.

W stójce Amerykanin był odrobinę aktywniejszy i skuteczniejszy. Surinamczyk skarcił go jednak świetnym kontrującym kolanem, gdy ten poszukał kolejnego obalenia. Rozpuścił ręce, czując krew, ale przeszarżował i skończył na plecach, obalony przez Blaydesa. Razor utrzymał rywala na dole do końca rundy, traktując go krótkimi uderzeniami. Do narożnika Amerykanin zszedł z mocno zapuchniętym prawym okiem – a to na skutek wspomnianego kontrującego kolana Jairzinho.

Po dwóch minutach stójkowej szermierki w trzeciej rundzie – Blaydes był wyraźnie aktywniejszy i precyzyjniejszy, popisując się nawet kilkoma ładnymi kontrami – Amerykanin obalił Surinamczyka. Curtis kontrolował rywala ciasno z góry, tu i ówdzie traktując go jakimś łokciem. Utrzymał Bigi Boia na plecach do końca rundy.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Werdykt był formalnością. Wszyscy trzej sędziowie wypunktowali walkę w stosunku 30-27 dla powracającego na zwycięskie tory po porażce z Derrickiem Lewisem Curtisa Blaydesa.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button