UFC

Conor McGregor: „Jestem ustawiony na całe życie, mógłbym odejść dwie walki temu”

Conor McGregor opowiada o swoim statusie finansowym oraz prognozuje rezultat walki z Eddiem Alvarezem na nowojorskiej gali UFC 205.

Za porażkę z Natem Diazem na gali UFC 196 zainkasował rekordowy wówczas milion dolarów podstawowej wypłaty – oraz oczywiście Bóg jeden raczy wiedzieć ile z tytułu PPV i innych źródeł. Co prawda podczas jubileuszowej gali UFC 200 w tyle pozostawił go Brock Lesnar, otrzymując $2,5 miliona, ale jego panowanie nie trwało długo, bo miesiąc później Irlandczyk wrócił na szczyt, za zwycięstwo w rewanżowym pojedynku z Diazem na gali UFC 202 wzbogacając się o $3 miliony dolarów.

Jestem ustawiony na całe życie – mógłbym odejść z tego sportu dwie walki temu. Mogłem to zrobić.

– powiedział McGregor w rozmowie z RollingStone.com.

Moją motywacją jest złoto, kolejne złoto. Jego historia. To będzie historyczne. Oczywiście pieniądze zawsze motywują. Miłość do rywalizacji. Jest wiele czynników. Powiedziałem, że zdominuję dwie dywizje i wygrał dwa tytuły mistrzowskie. Jeśli to mówię, znaczy, że to zrobię. Tak to wygląda.

Nie wiadomo póki co, ile wyniesie gaża Irlandczyka za kolejną walkę, w której tym razem stanie do boju z Eddiem Alvarezem na nowojorskiej gali UFC 205, ale wieść gminna niesie, że będzie to około $3,5 miliona dolarów.

Jeśli zaś chodzi o sam pojedynek – który może zapewnić McGregorowi przejście do historii w charakterze pierwszego zawodnika z dwoma pasami mistrzowskimi UFC jednocześnie – Irlandczyk nie ma wątpliwości, jak się potoczy.

Moja pięść jest większa od jego głowy i gdy w nią trafię, wybuchnie.

– zapowiedział Notorious.

Ale życzę mu wszystkiego dobrego. Nie żywię do niego żadnej urazy. Po prostu gadają. On, jego zespół, jego trener opowiadali te wszystkie dyrdymały przed walką, a teraz gdy kontrakty podpisane, za wszystko przepraszają. Wygląda to jak pogodzenie z losem: „Hej, chcieliśmy walki, ale teraz ją już mamy, więc przyjmiemy lanie i dzięki za kasę, do zobaczenia.” Tak to widzę.

Wyjdzie i będzie walczył całym swoim sercem – i zostanie znokautowany na sztywno. Wstanie, odda mi mój pas i szacunek zostanie okazany. Będę miał dwa pasy, on zarobi trochę kasy i pójdziemy swoją drogą.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button