UFC

„Cain trenuje i jest gotowy do walki” – klubowy kolega o sytuacji Velasqueza w UFC

Klubowy kolega Caina Velasqueza z American Kickboxing Academy, Josh Thomson zabrał głos na sytuacji kontraktowej byłego mistrza wagi ciężkiej.

W akcji nie był widziany od ponad dwóch lat, borykając się w ostatnich latach z gigantycznymi problemami zdrowotnymi, ale wszystko wskazuje na to, że były mistrz wagi ciężkiej Cain Velasquez jest już w pełni zdrów – i to od dawna.

Już w lipcu o jego gotowości do powrotu opowiadał trener Javier Mendez, a teraz nieco światła na sytuację rzucił też klubowy kolega Caina Velasqueza z American Kickboxing Academy Josh Thomson – nie po raz pierwszy, bo temat poruszał już w sierpniu.

Cain jest gotowy. Trenuje i jest gotowy do walki.

– powiedział Punk w rozmowie z BJPenn.com.

Wydaje mi się, że UFC ma po swojej stronie wiele problemów, które nie pomagają im w załatwieniu sprawy z nim i jego menadżerem.




Walczący dla Bellatora zawodnik nie ma wątpliwości, że jedynym zawodnikiem, który mógłby stawić czoło Cainowi Velasqezowi jest były mistrz Stipe Miocic. Zasiadającego na tronie Daniela Cormiera nie wlicza, bo jest przekonany, że żaden z nich nie byłby zainteresowany taką konfrontacją.

Daniel Cormier będzie teraz walczył z Derrickiem Lewisem na UFC 230, a potem z Brockiem Lesnarem.

– powiedział Thomson.

Jeśli wygra tę walkę, to albo przejdzie na emeryturę, albo dojdzie do trylogii z Jonem Jonesem. Nie spodziewam się, aby Cormier chciał jakiejkolwiek innej walki poza tymi trzema.

DC wziął tę walkę w ostatniej chwili z Lewisem na UFC 230, bo rzucili mu kupę forsy. Wydaje mi się, że w UFC wiedzieli coś o tym, że Luke Rockhold może się wycofać z walki z Chrisem Weidmanem, a poza tym wiedzieli, żę walka Diaz vs. Poirier zaczyna się sypać. Potrzebowali więc kogoś, żeby uratować tę kartę – a kto byłby lepszy niż podwójny mistrz? Dostanie kupę forsy za ten pojedynek.

Thomson nie ma złudzeń co do tego, że prawie 40-letni Cormier nie zabawi długo w UFC – a jego emerytura stanowić może szansę na powrót Velasqueza.

Myślę, że w przyszłości będą potrzebować kogoś takiego jak Cain Velasquez, aby wziął tego rodzaju walki. Wszystko w rękach UFC – muszą mu dopłacić albo narażą się na to, że ich dywizja ciężka będzie marna.

– ocenił Josh.

A ciężcy sprzedają się dobrze. Szczególnie tacy ciężcy jak Cain Velasquez. Zna swoją wartość i mam nadzieję, że UFC to dostrzeże i dojdą do porozumienia. Cain Velasquez ma za sobą cały meksykański rynek, a to wiele znaczy.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button