KSWPolskie MMA

„Bijmy się!” – Mamed nie zamierza szukać parteru w walce z Soldiciem, chce wymieniać się ciosami

Jedna z legend nadwiślańskiej sceny MMA Mamed Khalidov opowiedział o taktycznych aspektach grudniowego boju z Roberto Soldiciem.




Podczas gali KSW 64 w Łodzi oficjalnie ogłoszono, że do anonsowanej już wcześniej walki na szczycie kategorii średniej pomiędzy jej mistrzem Mamedem Khalidovem i dybiącym na drugi pas czempionem kategorii półśredniej Roberto Soldiciem dojdzie 18 grudnia w ramach gali KSW 65 w Gliwicach.

Zawodnicy stanęli też po raz pierwszy naprzeciwko siebie, mierząc się wzrokiem.




Podczas konferencji prasowej po gali Khalidov wyjaśnił, że gdy dwa miesiące temu Soldić publicznie wyzwał go do walki, nie był pewien, czy będzie w stanie dojść do pełnej sprawności jeszcze w tym roku.

– Czuję się dobrze – powiedział. – Bardzo się cieszę, że będzie teraz ta walka. Zgłodniałem tak naprawdę i nie chciałem już tego długo ciągnąć. Czuje się ok, dobrze jest, dam sobie radę z tymi swoimi kontuzjami. Będę się przygotowywał tak, że mam nadzieję, że będę fruwał w klatce.

Po raz ostatni Czeczen był widziany w akcji październiku zeszłego roku, spektakularnym nożycowym kopnięciem nokautując w rewanżu Scotta Askhama. Odzyskał wówczas tytuł mistrzowski kategorii średniej.



Mamed zaznaczył jednak, że Scott był zupełnie innym zawodnikiem aniżeli Roberto.

– Zawodnik zawodnikowi nierówny – powiedział. – Troszkę inaczej pracowałem, bo Scott był wyższy i wolniejszy. A Roberto jest troszkę niższy ode mnie, jest szybszy i tak naprawdę silny. Inna taktyka, inny zawodnik, choć to jest też mańkut. Zobaczymy podczas przygotowań, co wymyśli moja ekipa treningowa.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Oczywiście moim atutem jest praca na nogach, szybkość i będę się starał na tym bazować całą moją strategię do walki. Będę pracował nad jeszcze lepszą kondycją niż miałem ze Scottem, bo mamy więcej czasu. Wtedy mieliśmy półtorej miesiąca. Teraz już jestem w treningu i mamy całe dwa miesiące.

Mamed Khalidov nie jest bukmacherskim faworytem starcia z chorwackim Robocopem. Nie brak natomiast opinii, że jeśli walka trafi do parteru, wówczas szanse 41-latka na zwycięstwo mocno wrosną.




Zapytany jednak, czy spróbuje sprawdzić poziom walki na chwyty Chorwata, Mamed postawił sprawę jasno.

– Nie – powiedział. – Bijmy się. Scott bił się w stójce. Chciałem się z nim dwa razy bić i drugi raz się udało. Soldić jest stójkowiczem. Bijmy się.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button