UFC

„Będzie to dużo kosztować, ale…” – Dana White o organizacji majowej gali UFC 249

Sternik UFC Dana White wskazał największy problem związany z organizacją UFC 249 w czasach pandemii koronawirusa.

Zmuszony do odwołania zaplanowanej na 18 kwietnia gali UFC 249 – a to za sprawą presji medialnej i politycznej, jaka spadła na The Walt Disney Company i ESPNDana White zakasał rękawy, kilka dni temu wskazując nowy termin wydarzenia.

Nafaszerowana świetnymi pojedynkami – na czele ze starciem o tymczasowe złoto 155 funtów pomiędzy Tonym Fergusonem i Justinem Gaethje – gala UFC 249 jest obecnie planowana na 9 maja w nieujawnionej jeszcze lokalizacji.

– Mieliśmy robić walki w tę sobotę w Tachi Palace w północnej Kalifornii – powiedział White na falach Sirius XM Nascar Radio (za MMAFighting.com). – Załatwiłem to. Moi partnerzy z ESPN poprosili mnie jednak, abym tego nie robił – a jako że ich szanuję, tak zrobiłem. Dałem im wolny weekend, ale teraz jestem już w biurze. Wróciliśmy. Pracujemy. Mamy datę na 9 maja.

Spekuluje się, że wydarzenie może zostać zorganizowane na Florydzie, gdzie obecnie istnieją do tego prawne możliwości, lub w Nevadzie, gdzie UFC posiada nowoczesny obiekt APEX – pod warunkiem, że tamtejsza Stanowa Komisja Sportowa w najbliższych tygodniach cofnie zakazy.

– Nie zatrzymujemy się – powiedział White. – Mam to wszystko przemyślane. Czy da się to zrobić? Tak, da się to zrobić. Po prostu będzie bardzo drogo. Będzie to dużo kosztować, ale jestem gotowy, aby wydać te pieniądze.

Wedle najnowszych doniesień, niemal wszyscy zawodnicy z ogłoszonej przez White’a rozpiski gali UFC 249 wyrazili już zgodę na walkę – w tym bohaterowie dania głównego, Ferguson i Gaethje. Ze skompletowaniem karty walk nie było zresztą żadnego problemu, bo zawodnicy garną się z powrotem do oktagonu.

– Nie zamierzam stać w miejscu i czekać, aż ktoś powie mi, że już czas – powiedział White. – Trzeba patrzeć w przyszłość. Poświęcam się dla swoich pracowników i zawodników. Nie chcę nikogo zwalniać i nie chcę, żeby zawodnicy siedzieli przez rok, nie mając możliwości zarobku – ale chcę, żeby wszyscy byli bezpieczni.

– Zamiast ukrywać się cały czas, trzeba znaleźć sposób na to, żeby wyjść i działać bezpiecznie. Największy problem, jaki z tym mam, dotyczy dezinformacji. W jednym miejscu czytasz jedno, w drugim piszą coś innego. Nikt nie wie tak naprawdę, o co chodzi. Dziwnie jest działać w takich okolicznościach.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„W klatce znaczy zero” – Khabib Nurmagomedov odpowiada na komentarz Conora McGregora

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button