UFC

Anthony Pettis celuje w pas mistrzowski kategorii piórkowej

Anthony Pettis opowiedział o zwycięstwie z Charlesem Oliveirą na gali UFC on FOX 21 oraz swoich dalszych planach.

Jeszcze niedawno był mistrzem, który zapowiadał się na jedną z największych gwiazd UFC, ale trzy porażki z rzędu ustawiły go pod ścianą. Zdecydował się dokonać zmiany i zszedł do kategorii piórkowej, tam szukając szczęście. I wygląda na to, że nie był to zły pomysł, bo na gali UFC on FOX 21 Anthony Pettis przerwał czarną serię, pokonując sklasyfikowanego na 6. miejscu w rankingu kategorii piórkowej Charlesa Oliveirę.

To był ciężki okres – trzy porażki z rzędu. Nie byłem do tego przyzwyczajony.

– powiedział Pettis na konferencji prasowej po gali.

W całej karierze miałem dwie porażki, a potem przegrałem trzy razy z rzędu. Musiałem odnaleźć siebie na nowo. Co mnie kręci? Co powoduje, że chcę to robić? Przeszedłem przez wiele. Dziękuję mojej rodzinie, mojej dziewczynie. Wszyscy wokół pomagali mi utrzymać koncentrację i dawać z siebie wszystko. Przeszliśmy przez to, mamy nową dywizję i nowy cel – mistrz dwóch dywizji – i do tego zamierzam dążyć.

Dla byłego mistrza kategorii lekkiej było to pierwsze w karierze ścinanie do limitu kategorii piórkowej. Przyznał, że problemy pojawiły się tylko w ostatnim etapie.

Ostatnie dwa funty były ciężkie, ale następnym razem będę na to lepiej przygotowany, kondycja będzie o wiele lepsza. Muszę się przystosować.

W pierwszej odsłonie walki z Oliveirą Pettis był o krok od ubicia Brazylijczyka, ale ostatecznie ten przetrwał. W drugiej natomiast Amerykanin nieco opadł z sił, by jednak w trzeciej wykorzystać obalenie ze strony Oliveiry do zapięcia ciasnej gilotyny, z której zawodnik z kraju kawy już się nie uwolnił, będąc zmuszonym do odklepania.

W pierwszej rundzie widziałem, jak wywróciły mu się oczy. Uderzyłem go w głowę i chyba przywróciłem mu świadomość. Pomyślałem, że, cholera, nie powinienem był tego robić.

– stwierdził 29-letni zawodnik.

Jestem swoim największym krytykiem. Wiem, że to, co czułem w drugiej rundzie, jest czymś, czego normalnie nie czuję. Walczyłem wielokrotnie pięć rund – po prostu muszę się dostosować do nowej kategorii. 10 funtów mniej to spora różnica.

Amerykanin przed galą zapowiadał co prawda, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w kategorii lekkiej, ale teraz skupia się wyłącznie na dywizji piórkowej.

Dążę do walki o pas. Chcę zdobyć titleshota. Przemyślimy, w jaki sposób znaleźć się w tej pozycji. Usiądziemy z teamem, przeanalizujemy tę walkę i ruszymy do przodu.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button