UFC

Alexander Gustafsson gotowy do powrotu, ale chce konkretnego rywala

Najlepszy szwedzki zawodnik Alexander Gustafsson jest gotowy do walki – ale z byle kim walczyć nie zamierza.

Alexander Gustafsson doszedł już do pełnej sprawności po kontuzji pleców i sposobi się do powrotu do oktagonu. Problem jednak w tym, że nie ma z kim walczyć.

Nie możemy znaleźć dobrego rywala dla Alexa.

– powiedział w rozmowie z Aftonbladet menadżer zawodnika Tomas Ghassemi.

Zaproponowano nam walkę z ósmym w rankingu Mishą Cirkunovem, który jest po czterech zwycięstwach, ale to nie jest starcie, jakiego chcemy. Naszym pierwszym wyborem był Ryan Bader, ale nadal nie podpisał nowego kontraktu z UFC.

Jedynymi zawodnikami z pierwszej piętnastki kategorii półciężkiej, którzy pozostają bez zaplanowanego pojedynku, są wspomniany Ryan Bader, Misha Cirkunov, Nikita Krylov, Ilir Latifi, Antonio Rogerio Nogueira, Patrick Cummins i Jan Błachowicz. Z tej grupy tylko jednak nadal negocjujący z UFC nowy kontrakt Bader i Cirkunov wygrywali swoje ostatnie walki.




Od dawien dawna mówiło się, że Gustafsson szykowany jest na walkę wieczoru marcowej gali UFC Fight Night 107, ale wygląda na to, że sprawa nie jest już aktualna, o czym poinformował dziennikarz Chamatkar Sandhu.

Aktualizacja odnośnie walki wieczoru UFC Londyn. Przed chwilą rozmawiałem z Alexandrem Gustafssonem, który powiedział mi, że nie wystąpi na tej karcie. Szuka innych opcji.

Czy zatem ostatecznie to starcie Jimiego Manuwy z Corey’em Andersonem zostanie głównym wydarzeniem gali w Londynie?

*****

Artem Lobov: „Toż to szaleństwo! Jestem wojownikiem, chcę się bić!”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button