KSWPolskie MMA

Łukasz Jurkowski wraca z tarczą na KSW 39 – Colosseum, pokonuje Thierry’ego Sokoudjou!

Łukasz Jurkowski powrócił do walki z przytupem, podczas gali KSW 39 – Colosseum pokonując Thierry’ego Sokoudjou.

Łukasz Jurkowski (16-10) w swojej powrotnej walce po wyrównanym boju niejednogłośnie pokonał Thierry’ego Sokoudjou (17-17) podczas gali KSW 39 – Colosseum w Warszawie.

Obaj zawodnicy rozpoczęli bardzo spokojnie, przez pierwsze pół minuty badając się. Walczący z odwrotnej pozycji Sokoudjou czekał na atak Polaka, aby spróbować kontry. Jurkowski trafił lowkingiem, ale potem spróbował wyciąć rywala po jego kopnięciu, ale nic z tego nie wyszło i sam wylądował na plecach, starając się jak najszybciej wrócić na nogi. O dopiął swego, choć przypłacił to zainkasowaniem kilku mocnych uderzeń. W stójce Kameruńczyk starał się złapać oddech, czekając w miejscu na akcje znacznie ruchliwszego Polaka. Jurkowski trafił ciosem w kombinacji, ale potem niewiele się działo. Jurkowski krążył wokół rywala, od czasu do czasu doskakując z uważnymi ciosam lub niskimi kopnięciami, podczas gdy Sokoudjou cierpliwie pozostawał w bezruchu, ładując pasek energii. Jurkowski trafił middlekickiem, a potem ładnie uszedł przed prawym cepem rywala, oddając własnym sierpem. Później znów nie działo się wiele. Pojawiły się gwizdy, a sędzia zaczął nawoływać obu zawodników do akcji. Pół minuty do końca rundy. Polak wpadł z ciosem, szukając być może sprowadzenia, ale bez powodzenia. Sokoudjou trafił prostym, a w samej końcówce obaj spróbowali obrotówki, ale żadna nie była nawet bliska powodzenia.

Punktacja Lowking.pl R1

10-9 Jurkowski

Pierwsze pół minuty drugiej odsłony upłynęło bez jednego choćby uderzenia. Potem w końcu wdali się w kilka wymian. Odrobinę lepiej wyszedł z nich Juras. Chwilę potem dołożył bardzo ładną kombinację, ale w odpowiedzi zainkasował kilka dobrych uderzeń Kameruńczyka, będąc zmuszonym do ostrego odwrotu. Na trzy minuty przed końcem Sokoudjou świetnie zszedł do nóg Jurkowskiego, szybko torując sobie drogę do dosiadu, skąd okrutnymi bombami zdzielił Jurkowskiego. Ten zdołał jednak wstać, ale tylko na chwilę, bo Soko z powrotem przewrócił go, kąsając kolejnymi bombami. Jednak nie złamało to Polaka w najmniejszym stopniu – znów wstał, mocno już zakrwawiony i porozbijany, będąc aktywniejszym na nogach. Kameruńczyk był już wyraźnie zmęczony, ale wykorzystał jedno ze skróceń dystansu Jurasa, ponownie kładąc go na plecach. Z półgardy Afrykański Zabójca ostrzelał go kolejnymi uderzeniami, ale ich częstotliwość mocno spadła i Juras wytrwał do końca rundy.

Punktacja Lowking.pl R2

10-8 Sokoudjou

Sokoudjou spróbował obalenia po 30 sekundach ostatniej rundy, ale tym razem Jurkowski dobrze się wybronił. Polak zainkasował jednak od statycznego Kameruńczyka mocny podbródkowy. Warszawiak zaczął atakować pojedynczymi prostymi, z których kilka doszło celu. Sokoudjou trafił krosem, ale chwilę potem znalazł się na siatce pod gradem uderzeń Jurkowskiego – choć niewiele z nich doszło celu. Kameruńczyk złapał klincz, ale nie spróbował obalenia i walka wróciła do dystansu. Juras zaczął bardzo dobrze pracować lewymi prostymi – także w seriach – kilka razy kąsając nimi nieruchomego na nogach przeciwnika. Do końca walki pozostały dwie minuty. Sokoudjou praktycznie zaprzestał wyprowadzania ofensywy, inkasując raz za razem proste Polaka. Jab, jab. Ciosy raz za razem spadały na głowę Sokoudjou. Polak próbował też wplatać do kombinacji krosy, ale bez większego powodzenia.

Punktacja Lowking.pl R3

10-9 Jurkowski

Werdykt Lowking.pl

28-28

Ostatecznie sędziowie niejednogłośnie wypunktowali pojedynek dla Polaka w stosunku 29-28, 28-29 i 29-28.

*****

KSW 39: Colosseum – wyniki

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button