
Makhachev ujawnił swój plan na walkę z JDM, wskazał głównego sparingpartnera: „Ma dobry boks i dobrze broni się przed obaleniami”
Były mistrz wagi lekkiej Islam Makhachev opowiedział o założeniach taktycznych na walkę z Jackiem Dellą Maddaleną na UFC 322 i ujawnił, który zawodnik naśladował dla niego Australijczyka.
Islam Makhachev stawia sprawę jasno – przygotowania do sobotniej walki z Jackiem Dellą Maddaleną, która zwieńczy nowojorską galę UFC 322, były najcięższymi w jego dotychczasowej karierze.
Najpierw Dagestańczyk miał problemy ze wzbogaceniem płaszcza mięśniowego, a gdy już sztuka ta mu się udała, przez kilka miesięcy szarpał się z większymi niż zazwyczaj i silniejszymi rywalami – wszystko, aby przygotować się do mistrzowskiego debiutu w 170 funtach.
W rozmowie z Joshem Thomsonem były mistrz 155 funtów wskazał swojego kluczowego sparingpartnera podczas przygotowań do walki z Jackiem Dellą Maddaleną.
– Zrobiłem trzy obozy – powiedział Islam. – Pierwszy w Rosji, drugi w Dubaju, a trzeci w New Jersey. Podczas pierwszego skupiałem się na targaniu ciężarów, nabieraniu masy. Trwało to jakieś trzy tygodnie. Potem przenieśliśmy się do Dubaju, gdzie robiliśmy dużo sparingów, zapasów. Bardziej nastawialiśmy się na kondycję. Teraz w New Jersey mam ze sobą sparingpartnerów, którzy mogą walczyć podobnie jak JDM.
– Jednym z nich jest Mukhamed Berkhamov. Ma dobry boks. Dobrze broni się też przed obaleniami. Jego styl jest podobny do stylu JDM. Mam też wielu innych gości, którzy dają mi dobre rundy.
Wspomniany przez Dagestańczyka Mukhamed Berkhamov to były mistrz wagi półśredniej ACA, który po opuszczeniu szeregów czeczeńskiej organizacji walczył jednak w Bellatorze i PFL ze zmiennym szczęściem, wygrywając połowę z sześciu tamże walk.
Pomimo iż jest zadowolony z obozu, Islam Makhachev spodziewa się ciężkiej przeprawy z Jackiem Dellą Maddaleną.
– Jego zapasy są dobre, ale nie jakoś wyjątkowo dobre – powiedział. – Potrafi się bronić, ale… Będę próbował wiele, wiele razy. Jeśli obroni się raz, dwa razy, będę próbował jeszcze wiele razy, bo wiem, jaki jest jego słaby punkt. A jeśli chcę łatwej walki, to muszę go przewrócić i tam go skończyć.
– Nie, nie jestem przekonany, że go przewrócę. Ludziom wydaje się, że to łatwe, ale nie spodziewam się łatwego zadania, bo wiem, że w ostatnich latach przygotowywał się na zapaśników. Na Belala, teraz na mnie. Dlatego uważam, że poprawił swoje umiejętności zapaśnicze. Nie jest słaby w parterze. Wie, jak się bronić, jak wracać na nogi. Dlatego nie spodziewam się łatwej walki.
– Szczerze? – powiedział Dagestańczyk. – To może być dla mnie najcięższa walka w karierze. Jest duży. Jest mocny wszędzie. Może nie ma świetnej defensywy zapaśniczej, ale jego grappling jest dobry. Dobrze się broni, wraca na nogi bardzo dobrze. Dlatego przygotowuję się na wszystko. Mogę bić się z nim w stójce, mogę robić grappling, mogę robić zapasy.
– Wiem jednak, że on też ciężko przygotowuje się na mnie, bo jego ostatni rywal Belal… Może nasz styl nie jest taki sam, ale Belal też próbował go zapasy, a on bronił się przed jego zapasami bardzo dobrze. Dlatego muszę być gotowy. Jeśli powstrzyma moje zapasy, spróbuję ich ponownie. Jeśli nie zadziałają, będę bił się z nim w stójce.
Zapytany o swoją prognozę na walkę, Islam Makhachev podkreślił, że ani myśli zmieniać swojego stylu.
– Jeśli pytasz mnie o mój plan, to zawsze celuję w to, aby go przewrócić, przytrzymać na dole – powiedział. – Jeśli mój rywal da mi jakąś okazję na skończenie, skończę go. Wiem jednak, że mój rywal będzie gotowy na wszystko, więc to będzie dobra walka dla fanów. Obaj mamy wysokie umiejętności MMA. Dlatego to będzie wyrównana walka. Będę jednak szukał skończenia.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.






