
Polska kiełbasa i włoski makaron? Marvin Vettori odpowiedział na wyzwanie ze strony Michała Oleksiejczuka!
Marvin Vettori i Michał Oleksiejczuk wdali się w pierwszą medialną potyczkę. Celem Polaka jest doprowadzenie do walki z Włochem.
Marvin Vettori odpowiedział na zaproszenie w oktagonowe tany, jakie kilka dni temu wystosował pod jego adresem Michał Oleksiejczuk.
W minioną sobotę świetnie dysponowany Polak znokautował w pierwszej rundzie Geralda Meerschaerta w ramach gali UFC 319 w Chicago. Po zwycięstwie rzucił wyzwanie właśnie Marvinowi Vettoriemu, później ponawiając je także podczas konferencji prasowej.
– Moje ręce, moje ciosy są niebezpieczne – powiedział Husarz. – Wiem, że Marvin jest bardzo twardym zawodnikiem, ale to mój czas. Mogę złamać tego gościa. Jestem tego pewien.
Wypowiedzi te polskiego zawodnika nie uszły uwadze Marvina Vettoriego. W środę Włoch odpowiedział Husarzo za pośrednictwem platformy X.
– Polska kiełbacha chce złamać kogo? – napisał Marvin. – Kogo? Lol!
Temat szybko podchwycił Michał.
– Jazda, brachu – odpowiedział Włochowi. – Po walce zjemy i kiełbachę, i makaron.
Let’s go bro. After the fight we will eat sausage and pasta. 🇵🇱🇮🇹😃
— Michal Oleksiejczuk (@oleksiejczukufc) August 20, 2025
Marvin Vettori to zaprawiony w bojach weteran, który wojuje pod egidą UFC od 2016 roku, legitymując się w oktagonie amerykańskiego giganta bilansem 9-7-1. W 2021 roku walczył o tytuł mistrzowski wagi średniej, ulegając jednak w rewanżu na punkty Israelowi Adesanyi.
32-latek okupuje obecnie 14. miejsce w rankingu. Nie ma za sobą najlepszej serii, bo trzy ostatnie pojedynki skończył na tarczy, ulegając decyzjami kolejno Jaredowi Cannonierowi, Romanowi Dolidze i Brendanowi Allenowi.
Nie wiadomo póki co nic o dalszych planach Włocha, ale wiadomo, że przeszedł właśnie operację pogruchotanego nosa, zapowiadając rychły powrót.
Michał Oleksiejczuk wygrał dwie ostatnie walki. Polak nie ukrywa, że jego celem jest awans do czołowej piętnastki rankingu wagi średniej.
Poniżej podsumowanie UFC 319 w formie 5 wniosków z gali.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.