
„Mogę złamać tego gościa” – Michał Oleksiejczuk zafunduje Marvinowi Vettoriemu pierwsze KO w karierze?
Opromieniony efektowną wiktorią nad Geraldem Meerschaertem, Michał Oleksiejczuk wziął na celownik Marvina Vettoriego – i wyjaśnił dlaczego.
Świetny występ dał w Chicago na UFC 319 Michał Oleksiejczuk, który poszedł w bitewne tany z Geraldem Meerschaertem (16-7).
Agresywnie usposobiony Polak od początku wywarł presję, powstrzymując zapaśnicze zapędy Amerykanina i rozbijając go w stójce. Ostatecznie jeszcze w pierwszej rundzie posłał go na deski piękną kombinacją w kontrze i dobił uderzeniami z góry.
Mający za sobą drugi obóz w Fighting Nerds Polak nie ukrywał radości ze zwycięstwa, dzieląc się nią ze światem podczas konferencji prasowej.
– Jestem bardzo zadowolony – powiedział Michał. – To mój drugi obóz w Brazylii. Moje umiejętności, moje gra w klatce, mój parter, wszystko się poprawiło. Cieszę się z tego. Mój narożnika daje mi wspaniałą energię. Moi fani z Polski i Brazylii przesłali mi masę wiadomości. Jestem bardzo szczęśliwy. To dobry moment w moim życiu.
– Nawet gdyby sędzia nie przerwał tej walki, to mam teraz bardzo dobrą kondycję i mogę obijać rywali przez wszystkie rundy. Żaden problem.
– Gerald jest świetnym zawodnikiem. Lubię takich zawodników, którzy wychodzą do wszystkich rywali. Mam do niego szacunek i do wszystkich prawdziwych wojowników. Tak, Gerald ma świetne jiu-jitsu i musiałem uważać na jego parter. I zrealizowałem swój plan. Cieszę się.
Pokonując GM3, Husarz odniósł drugie zwycięstwo z rzędu. W wywiadzie udzielonym w oktagonie na okoliczność swojej kolejnej walki rzucił wyzwanie sklasyfikowanemu na 13. pozycji Marvinowi Vettoriemu. Ponowił je podczas konferencji prasowej.
– Uważam, że ze swoimi umiejętnościami jestem gotowy na Top 15 – powiedział. – Chcę walki z Marvinem Vettorim. Uważam, że to bardzo dobra walka, bo Marvin jest z Europy, ja jestem z Europy, z Polski. Jestem gotowy i uważam, że wielu ludzi chce tej walki.
Zapytany o termin na potencjalne starcie z Włochem, Polak wyraził pełną gotowość na dowolną datę – choćby i za tydzień. Dostanie telefon od matchmakerów UFC – będzie gotowy.
Marvin Vettori nie radzi sobie ostatnimi czasy najlepiej. Dość powiedzieć, że trzy ostatnie potyczki skończył na tarczy, w glorii zwycięzcy nie będąc widzianym od ponad dwóch lat. Nadal jednak Włoch wyróżnia się nie lada odpornością. Dość powiedzieć, że nigdy w karierze nie przegrał przed czasem. Husarz wierzy jednak, że ma niezbędne narzędzia, aby Marvina znokautować.
– Moje ręce, moje ciosy są niebezpieczne – powiedział. – Wiem, że Marvin jest bardzo twardym zawodnikiem, ale to mój czas. Mogę złamać tego gościa. Jestem tego pewien.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Na tym etapie kariery Włocha to jest wyśmienita walka dla Oleksiejczuka, dążyłbym do jej finalizacji.
Świetna walka dla Michała! Gdyby jego managerem był np. Dan Lambert miałbym wątpliwości, czy uda się sfinalizować taki pojedynek ;)