UFCZapowiedzi gal UFC

Typowanie UFC Norfolk: Benavidez vs. Figueiredo

Analizy i typowanie najciekawszych walk karty głównej gali UFC on ESPN+ 27: Benavidez vs. Figueiredo, która odbędzie się w Norfolk.

Gala rozpocznie się dziś o godzinie 23:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass. Transmisja z karty głównej od godzin 2:00 na kanale Polsat Sport.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

IkonaOpis
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

145 lbs: Grant Dawson (14-1) vs. Darrick Minner (24-10)

Bartłomiej Stachura: Sytuacja nie jest tutaj szczególnie skomplikowana. Darrick Minner wziął tę walkę na dziesięć dni przed galą. Będzie to jego debiut w UFC. Na pewno będzie groźny w pierwszych minutach – zawsze jest. Pójdzie ostro, spróbuje urwać Dawsonowi głowę.

Szczerze jednak wątpię, aby mający na koncie dwa zwycięstwa w oktagonie Grant był zainteresowany dłuższą szermierką na pięści i kopnięcia z Darrickiem. Raczej prędzej niż później poszuka obalenia, zaprzęgając do gry zapasy – element, w którym różnica między oboma jest największa. Podobnie zresztą może być w aspektach kondycyjnych, więc… Debiutant nie przetrwa do końcowej syreny.

Zwycięzca: Grant Dawson przez poddanie

205 lbs: Ion Cutelaba (15-4) vs. Magomed Ankalaev (12-1)

Bartłomiej Stachura: Wspominałem już w Przeglądzie bukmacherskim gali, że tak wysoki kurs na zwycięstwo Iona Cutelaby wydaje się mocno przesadzony, ale… To nie będzie łatwa walka dla Mołdawianina – delikatnie rzecz ujmując…

Nie ulega wątpliwości, że w pierwszych minutach Hulk będzie niezwykle niebezpieczny. Uderza mocno, składa kombinacje, jest bardzo agresywny, będzie też prawdopodobnie przeważał szybkościowo. Scenariusz, w którym ścina z nóg Ankalaeva, który nie wydaje się posiadać tytanu w szczęce, jest ze wszech miar realny. O obalenie Dagestańczyka, czego również może spróbować Mołdawianin, będzie trudniej, ale nokaut w stójce jest możliwy.

Spodziewam się jednak, że mając na uwadze, jak groźny jest Cutelaba w pierwszych minutach, Ankalaev postawi sobie za cel w pierwszej rundzie przetrwanie przy jak najmniejszych szkodach własnych. Żwawe hasanie po oktagonie, utrzymywanie agresora na dystans prostymi, okolicznościowe kopnięcie, może zwalnianie walki w klinczu.

Będąc dalekim od skreślania Hulka, stawiam na znacznie bardziej wyrachowanego w swoich poczynaniach, a także prawdopodobnie sprawniejszego w obszarze zapaśniczym Ankalaeva. Przetrwa początkową nawałnicę, dzięki przewadze kondycyjnej przejmując stery walki od drugiej rundy.

Zwycięzca: Magomed Ankalaev przez decyzję

125 lbs: Joseph Benavidez (28-5) vs. Deiveson Figueiredo (17-1)

Bartłomiej Stachura: Piekielnie wyrównane na papierze starcie, które może zakończyć się na wiele różnych sposobów. Nie spadnie mi szczęka na podłogę przy dowolnym scenariuszu – nokautu, poddania czy decyzji na korzyść jednego lub drugiego.

Obaj zawodnicy są bardzo groźni w stójce oraz w parterze. Na nogach Benavidez jest jednak znacznie mobilniejszy. Hasa na lewo i prawo, szuka dogodnych kątów do wyprowadzenia ataków. Chętnie składa kilku-uderzeniowe kombinacje – także na korpus! – które lubi kończyć kopnięciami. Figueiredo jest nieco mniej ruchliwy. Nie oddaje tak ochoczo pola jak Amerykanin. Jednocześnie jednak nie można odmówić mu szybkości i odrobinę karateckiego podejścia – chętnie opuszcza ręce, doskakując potem z szybką kombinacją. Dysponuje też srogimi lowkingami, a w stójce będzie miał niemałą przewagę zasięgu.

Obaj od czasu do czasu lubią zaprzęgnąć też do działania zapasy, ale obaj muszą bardzo uważać przy takich próbach – aby nie wpaść w gilotynę.

Nie ukrywam, że mam ogromne wątpliwości w kwestii wytypowania zwycięzcy. Figueiredo będzie stroną atakującą w stójce, nie będzie oddawał pola, zmusi Benavideza do walki ze wstecznego, więc co prawdopodobnie wyjdzie mu na dobre pod względem kondycyjnym. Ma cięższe pięści od Amerykanina i myślę, że może też więcej przyjąć. Joseph to jednak piekielnie doświadczony i niezwykle w stójce aktywny zawodnik – być może nawet ze wstecznego uderzał będzie częściej?

Bez najmniejszego przekonania stawiam – pomimo przestrzelenia przezeń wagi! – na młodszego o kilka lat i, co ważniejsze, wiele, wiele wojen, Deivesona Figueiredo. Jego presja, ciężkie pięści, tężyzna fizyczna oraz gabaryty okażą się dla Amerykanina nie do przeskoczenia.

Zwycięzca: Deiveson Figueiredo przez (T)KO

145 lbs: Marcin Tybura (17-6) vs. Sergey Spivak (10-1)

Bartłomiej Stachura: Do obszernej analizy walki zapraszam tutaj.

Zwycięzca: Marcin Tybura przez (T)KO

PODSUMOWANIE

WalkaBartek S.
Benavidez - Figueiredo
1.60 - 2.20

Figueiredo
Spencer - dos Santos
1.09 - 6.15

Spencer
Cutelaba - Ankalaev
2.70 - 1.41

Ankalaev
Dumont - Anderson
2.90 - 1.37

Anderson
Minner - Dawson
4.45 - 1.17

Dawson
Silva - Phillips
1.76 - 1.95

Silva
Allen - Breese
2.10 - 1.66

Allen
Tybura - Spivak
1.86 - 1.86

Tybura
Pena - Garcia
1.33 - 3.05

Pena
Griffin - Brown
1.68 - 2.10

Griffin
Cruz - Carlyle
1.45 - 2.55

Cruz
Brady - Naurdiev
2.00 - 1.74

Naurdiev
Ostatnia gala7-5
Łącznie1712-959
Poprawne64,09 %

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

Błachowicz czy Reyes? „Nie wiem, jak można gościowi odmówić” – Jones zabiera głos!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button