UFC

Wyniki UFC 243: Sergey Spivak ucisza Melbourne, dusi Taia Tuivasę – VIDEO

Sergey Spivak odniósł pierwsze zwycięstwo w UFC, podczas gali w Melbourne poddając faworyzowanego Taia Tuivasę.

Gremialnie skreślany przez bukmacherów Sergey Spivak (10-1) pokonał Taia Tuivasę (10-3) przez poddanie w drugiej rundzie podczas gali UFC 243 w Melbourne.

Tuivasa rozpoczął walkę ostro, już pierwszym lowkingiem ścinając Spivaka z nóg, ale ten szybko wrócił na nogi. W stójce agresywnie nastawiony Australijczyk rozdawał karty, co i rusz zamykając rywala na siatce, gdzie rozpuszczał ostre sierpy. Jednocześnie terroryzował też lowkingami na łydkę wykroczną nogę oponenta. Ukrainiec dobrze jednak skontrował jedno z nich, przenosząc walkę do parteru. Tuivasa zdołał jednak wrócić na nogi, ale Spivak nie pozwalał mu nabrać wiatru w żagle, kilka razy kładąc jeszcze rywala na plecach po przechwytywaniu jego kopnięć oraz po efektownych rzutach.

Na dole próbował poddać go duszeniem w stylu Alexeya Oleinika, ale Tai Tuivasa przetrwał – choć do narożnika schodził już mocno zmęczony.

Spivak szybko przeniósł walkę do parteru na otwarcie drugiej rundy, ale Tuivasa wrócił na nogi. W stójce obaj trafiali, Tuivasa jakby nieco mocniej. Po dwóch minutach Ukrainiec ponownie zszedł nisko do nóg rywala, z łatwością przewracając go pod siatką. Bez problemu przedarł się do dosiadu. Tam Spivak rozpuścił ciosy i łokcie. Tuivasa zalany krwią! Fatalne położenie Bam Bama! Ukrainiec idzie po trójkąt rękami! Australijczyk nie klepie, idzie spać!

https://twitter.com/ImShannonTho/status/1180686012927938561?s=20

Sergey Spivak powraca w ten sposób na zwycięskie tory po przegranym debiucie w oktagonie z Walterem Harrisem.

Natomiast dla Taia Tuivasy jest to już trzecia z rzędu porażka, która stawia pod znakiem zapytania jego dalszą karierę pod sztandarem amerykańskiego giganta.

*****

UFC 243: Whittaker vs. Adesanya – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button