UFC

„Muszę pogodzić się z ignorancją otaczającą ten sport” – Jon Jones o wpadce dopingowej przed UFC 232

Były mistrz kategorii półciężkiej Jon Jones opowiedział o pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej przed galą UFC 232, podczas której stanie do rewanżu z Alexandrem Gustafssonem.

Negatywny bohater ostatnich dni Jon Jones pogodził się z tym, że pozostanie niezrozumiany i niesłusznie – jak przekonuje – osądzany przez masę fanów, o czym opowiedział w rozmowie z ESPN.com.

Wydaje mi się, że próby udowodnienia mojej niewinności przed walką są skazane na porażkę z powodu mojego kontrowersyjnego image’u.

– powiedział Bones.

Ludzie są w pewien sposób zafiksowani na to, w co wierzą. Przed walką wielu z nich nie przekonam.

Przy okazji pierwszego oblanego testu podczas gali UFC 214 w organizmie Bonesa wykryto turinabol na poziomie 20-80 pg/ml, podczas gdy przy najnowszej wpadce 60 pg/ml, ale nie przeszkodziło to ekspertom większym i mniejszym – z nazwiska jedynie pracującemu dla UFC Jeffowi Novitzky’emu, który nie jest nawet specjalistą w tej dziedzinie – snuć opowieści o „ekstremalnie niskiej” ilości zabronionej substancji w organizmie byłego mistrza.

Nie przeszkodziło w tym także aż 11 poprzednich negatywnych kontroli antydopingowych Jonesa, które stawiają pod dużym znakiem zapytania tę pozytywną, przeprowadzoną na niespełna trzy tygodnie przed walką. Wreszcie nie przeszkodził też fakt, że znacznie prostsze przypadki antydopingowe były wcześniej przez USADA analizowane długimi miesiącami, a czasami nawet latami, podczas gdy na ten Agencja potrzebowała kilka ledwie dni.

Nawet naukowcy, który to znaleźli, nie wiedzą wiele w temacie.

– powiedział Jones o Turinabolu.

Słyszę doniesienia, że to gówno może utrzymywać się w moim organizmie nawet przez siedme lat. Nauczyłem się mówić sobie tak: „Wiesz co, Jon? W głębi serca wiesz, że nie zrobiłeś nic złego”. Gdybym zrobił jeszcze jeden test na wariografie i odpowiedział na pytanie: „Czy świadomie umieściłeś to w swoim organizmie?”, mógłbym z pełnym przekonaniem odpowiedzieć: „Nie, nigdy świadomie nie umieściłem tego w organizmie”. I byłaby to prawda.

Muszę po prostu poddać się wobec opinii ludzi. Muszę pogodzić się z ignorancją, jaką otoczony jest ten sport. Muszę pogodzić się z faktem, że większość ludzi nigdy nie weźmie do ręki książki i nie sprawdzi tego. Muszę pogodzić się z tym wszystkim i powiedzieć sobie: „Słuchaj, Jonie, miałeś kontrowersyjną karierę. Ludzie lubią się ciebie czepiać. Ludzie lubią o tobie gadać. Jeśli jesteś częścią czegoś, co nie jest pozytywne, będzie to wielki news”.

W sobotę Jon Jones stanie do walki o pas mistrzowski wagi półciężkiej, mierząc się w rewanżowym starciu z Alexandrem Gustafssonem podczas przeniesionej z Las Vegas do Los Angeles gali UFC 232.

Muszę po prostu odnaleźć spokój w tym chaosie.

– powiedział Bones w rozmowie z MMAJunkie.com.

Na tym muszę się skupić. Aby zostać wielokrotnym mistrzem świata i jednym z najlepszych w historii, musisz oczekiwać od siebie rzeczy, które złamałyby innych. Musisz poradzić sobie z mediami, ze ścinaniem wagi, z krytyką, z tłem, z szalonym, mocnym rywalem – musisz to wszystko przełknąć i taki mam plan.

*****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

  1. Czyli na tym PATENCIE JBJ będzie jeszcze mógł 7 lat łykać sobie Turinabol jak NRD-dowscy mistrzowie Olimpijscy. Jak mówiłem , że USADA to fałszywa organizacja , agenda do sterowania zawodnikami to „wszechwiedzący” Jakub Bijan wrzucał mi fotki Szurów z czapeczkami z foli aluminiowej na głowie. I co Jakubek już doszedłeś do tych samych wniosków co ja … tylko zajęło to Ci 3 lata …

Dodaj komentarz

Back to top button