KSWPolskie MMA

(VIDEO) Poskręcany! Daniel Omielańczuk poddany przez Ricardo Prasela!

Ricardo Prasel poskręcał faworyzowanego Daniela Omielańczuka podczas gali KSW 70 w Łodzi.




W co-main evencie gali KSW 70 w Łodzi Ricardo Prasel (13-3) poddał w pierwszej rundzie powracającego pod sztandar polskiego giganta Daniela Omielańczuka (25-13-1).




Prasel rozpoczął zawody od serii frontali. Omielańczuk trafił ładnym prawym sierpowym. Prasel zblokował niskie kopnięcie Polaka, atakując kolejnymi kopnięciami frontalnymi.

Brazylijczyk poszukał następnego kopnięcia, które Polak przechwycił, przewracając rywala. Daniel zszedł za Ricardo do parteru, co okazało się błędem okrutnym, niebu obrzydłym.



Brazylijczyk błyskawicznie zaczął pracować głęboką półardą, w końcu wybierając nogę Omielańczuka. Polak bronił się, zdzielił rywala kilkoma uderzeniami, ale Prasel poprawił uchwyt, atakując Taktarovem. Daniel bronił się długo, ale w końcu zmuszony był odklepać.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

https://twitter.com/FTBeard7/status/1530652928645554176?s=20&t=ReAhZ_Vx_JPKFSjhlUBRlQ




Brazylijczyk odniósł tym samym drugie zwycięstwo pod banderą KSW. Jego celem jest teraz starcie o pas mistrzowski z Philem De Friesem.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

  1. Trzeba mieć galarete zamiast mózgu żeby się pakować samemu z Praselem do parteru jak można było rozegrac to w stójce.Do tego błysnął Omielańczuk pseudo analizą walki Pudziana – najbardziej nietrafiona i najgłupsza jaką słyszałem od dwóch tysięcy lat..
    Biorąc pod uwagę poziom rozbicia Materli , fatalna walka z Rimbonem (zwajhowana decyzja) Wygrana z Radcliffem? Sorry ale to kelner..
    Ostatnio Bivol udowodnił Canelo że wycieczki dwie kategorie wyżej to nie kaszka z mleczkiem i nie kończą się zazwyczaj wesołym oberkiem..

Dodaj komentarz

Back to top button