UFC

„Trzymaj się z dala od moich prywatnych wiadomości, dziwko” – Conor atakuje żonę Poiriera oraz ojca Khabiba

Conor McGregor po raz kolejny upodlił się medialnie, nie oszczędzając Dustina Poiriera, Khabiba Nurmagomedova i ludzi elementarnie przyzwoitych.

Skompromitowany po przegranej trylogii z Dustinem Poirierem, późnym poniedziałkowym wieczorem Conor McGregor ponownie wpadł w medialny szał, nie oszczędzając nikogo. Irlandczyk zaatakował Amerykanina, jego żonę, a także… Khabiba Nurmagomedova.

Wszystkie wpisy oczywiście szybko usunął, ale w Internecie ginie niewiele – a już na pewno nie wpisy gagatka obserwowanego przez kilkanaście milionów ludzi.




– Wow, zblokował niskie kopnięcie pośladkiem! – zaczął niewinnie McGregor, publikując zdjęcie, na którym kopie Poiriera ostatnim niskim kopnięciem w pojedynku.

Irlandczyk, który jak mantrę powtarza, że do trylogii podchodził z uszkodzonymi kostką i piszczelą, co miało jakoby przesądzić o wyniku walki, dopiero jednak się rozkręcał.

W kolejnym wpisie ponownie w oderwany od rzeczywistości sposób zilustrował przebieg pojedynku, odpowiadając tym razem na zarzut, jakoby pierwszy zainicjował obalenie – choć nie ustosunkował się do sytuacji, w której po zainkasowaniu kilku ciosów próbował klinczować, czy też schodzić Amerykaninowi do bioder.




– Skoczenie do gilotyny to nie jest obalenie – wyjaśnił Conor. – Przyjmowanie kopnięcia na nogę to nie jest blokowanie.

– Przerwanie lekarza to nie jest TKO. Karawana jedzie dalej, dziwki.

– Jesteście dla mnie wszyscy obszczymurami. Nawet nie jesteście wieśniakami. Obszczymury!

– A teraz wracajcie do swoich porozstawianych już vlogerowych kamer, niedorajdy.

Jeden z użytkowników Twittera podszył się następnie pod żonę Dustina Poiriera, odpisując mu: „Kocham cię, tatuśku”.



– Trzymaj się z dala od moich prywatnych wiadomości, dziwko – odpowiedział Irlandczyk.

Notoriousowi nie umknęły też wypowiedzi wspomnianego Khabiba Nurmagomedova, który po zwycięstwie Diamentu obwieścił, że dobro zawsze pokonuje zło.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– A zatem covid jest dobrem, a ojciec jest złem? – wycedził Irlandczyk, nawiązując do zeszłorocznej śmierci Abdulmanapa Nurmagomedova.




Innymi słowy, upokorzony Notorious kontynuuje batalię z całym światem, cały czas poruszając się w odmętach medialnych absurdów – i nadal wywołuje nimi spore poruszenie.

Poniżej wspomniane, usunięte wpisy.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Historia zatacza koło – analiza klęski Conora McGregora

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

  1. Ta odpowiedź do Khabiba byłaby niezłą kontrą na pewien wyświechtany slogan jakiego użył dagestański orzeł. Taki czarny humor. Tyle tylko, że osobisty kontekst całej sytuacji sprawia, że Conor wychodzi na prostaka bez cienia współczucia i ludzkich odruchów.

    Ale dla niego to nic nowego :P

Dodaj komentarz

Back to top button