UFC

„To przesłanie do wąskiego grona, nie wszyscy je zrozumieją” – Khabib zabrał głos po klęsce Fergusona

Były niepokonany mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov zabrał głos po porażce Tony’ego Fergusona z Michaelem Chandlerem.

W drodze do gali UFC 274 w Phoenix chętnie rozpamiętujący przeszłość – a ma co, bo swego czasu znajdował się na fali dwunastu zwycięstw, uchodząc za postrach wagi lekkiej – Tony Ferguson swoim zwyczajem nie oszczędził emerytowanego od ponad roku Khabiba Nurmagomedova, określając go mianem pizdy i cykora.

Dagestański Orzeł w krótkim wpisie odniósł się kilka dni temu do tych słów.

– W ostatnich trzech latach Tony nie wygrał ani jednej rundy w UFC – napisał. – Zostaw mnie w spokoju i skup się na sobie, głupku.

El Cucuy skupił się na sobie w pierwszej rundzie walki z Michaelem Chandlerem, dając dobre pięć minut, podczas których posłał nawet rywala na deski. Jednak na początku drugiej rundy koncentracja zawiodła – został brutalnie znokautowany spektakularnym frontalnym kopnięciem.

38-letni już były tymczasowy mistrz doznał tym samym czwartej z rzędu porażki, pierwszej w karierze przez nokaut. W glorii zwycięzcy nie był widziany od trzech lat, gdy pokonał Donalda Cerrone.

Porażka Fergusona nie uszła uwadze Nurmagomedovowi. Dagestańczyk odniósł się do niej w mediach społecznościowych.

– Na wszystko jest czas i miejsce – napisał. – Jeśli to rozumiesz, masz szczęście. Jeśli jednak myślisz, że utrzymasz się w tej grze długo, zostaniesz skończony. Najtrudniej jest, gdy twoje zasady zaczynają szkodzić twojemu zdrowiu.

– Młodzi zawodnicy powinni wiedzieć, że nie można snuć długofalowych planów w swojej karierze, bo wszystko może się zmienić jednego dnia. Zawsze musicie mieć plan na to, co robić po zakończeniu kariery.

– To przesłanie do wąskiego grona – dodał na koniec. – Nie wszyscy zrozumieją.

Tony Ferguson nie zabierał jeszcze publicznie głosu po wczorajszej porażce. Po walce został przetransportowany do szpitala, skąd później – po oględzinach głowy – go wypisano.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button