UFC

Stephen Thompson: „Powinni tego zabronić – mogło być po mojej karierze”

Stephen Thompson zabrał głos na temat nieudanej walki z Darrenem Tillem, po raz kolejny krytykując Brytyjczyka za ataki na kolano.

Kilka dni po nieudanej walce z Darrenem Tillem podczas gali UFC Fight Night 130 w Liverpoolu, którą przegrał jednogłośną decyzją sędziowską, Stephen Thompson przyjmował co prawda wynik z pokorą, ale jednocześnie nie tylko uważał, że zrobił wystarczająco dużo, aby wygrać, ale też wskazywał na kopnięcie na kolano w wykonaniu Brytyjczyka jako główny powód swojej porażki.

Zastanawiał się wówczas, czy Goryl w drugiej rundzie celowo kopnął go w kolano, przyznając, że musi najpierw dokładnie obejrzeć walkę raz jeszcze.

Dziś, trzy tygodnie po gali, obejrzawszy pojedynek raz jeszcze, Wonderboy nie ma wątpliwości.

Razem z trenerami obejrzeliśmy walkę. I była jedna rzecz, która naprawdę spowolniła mnie w tej walce – i to było kopnięcie boczne na kolano.

– powiedział w rozmowie z BJPenn.com Thompson.

Trafił mnie centralnie w kolano w pierwszej albo drugiej rundzie. Wydaje mi się, że to była druga, o ile mnie pamięć nie myli. Poczułem trzask, poczułem, że coś wyskoczyło i okrutnie mnie to spowolniło – nie mogłem się poruszać tak, jak chciałem się poruszać. Bałem się też, że jeśli trafi raz jeszcze, będzie po walce. I nie tylko po walce – ale też po mojej karierze. To byłoby dla mnie dramatyczne, gdybym po raz drugi zerwał więzadło krzyżowe.

Ostatecznie zerwałem więzadło boczne w walce z Tillem. Zrobiliśmy rezonans i na szczęście nic więcej nie zostało uszkodzone. Nie trzeba więc operacji, chociaż potrzebuję teraz osiem tygodni na to, żeby wszystko się zagoiło, zanim wrócę do treningów.




35-letni zawodnik nie ma też wątpliwości, że kopnięcie na kolano – swego czasu bardzo popularne, a i teraz często widywane w klatkach i ringach całego świata – powinno być zabronione.

Może zakończyć czyjąś karierę.

– powiedział.

Robert Whittaker musiał przejść operację więzadła krzyżowego po pierwszej walce z Yoelem Romero właśnie z powodu tego kopnięcia. I jak było widać w rewanżu, Robert Whittaker dołożył wszelkich starań, aby odpłacić się za to Yoelowi Romero. Atakował znacznie częściej niż poprzednio.

To bardzo niebezpieczna technika. Uważam, że wielu zawodników wyprowadza to kopnięcie, ale czasami w innym celu. Gdy walczyłem z Jorge Masvidalem, też korzystał z tego kopnięcia bocznego na kolano. Ale gdy Jorge je wyprowadzał, robił to, aby utrzymać mnie na dystans – a nie po to, żeby uszkodzić moje kolano. Gdy natomiast biłem się z Tillem, czułem, że gość po prostu chce mi złamać nogę. Wyglądało tak, jakby chciał po prostu rozwalić mi całe kolano. Tak to przynajmniej odbierałem. Gość naprawdę chce mnie tam zranić. Uważam, że to paskudna technika i powinna jej zabronić.

Brytyjczyk wcześniej odpowiedział już za zarzuty Wonderboya, jakoby próbował jedynie pogruchotać mu kolano – stwierdził, że atakował w ten sposób, aby Amerykanin musiał obawiać się o jego wykroczną nogę.

Swego czasu na łamach Lowking.pl pisaliśmy szeroko właśnie o legalności kopnięcia na kolano – oraz metodach obrony przed nim. Zainteresowanych Czytelników odsyłamy tutaj.

*****

Alexander Gustafsson gotowy na walki z pięcioma rywalami – w kategorii półciężkiej i ciężkiej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button