Sean Strickland wypunktował Jacka Hermanssona
W walce wieczoru gali UFC FN w Las Vegas taktycznie usposobiony Sean Strickland pokonał Jacka Hermanssona.
W starciu wieńczącym galę UFC Fight Night w Las Vegas Sean Strickland (25-3) niejednogłośnie wypunktował Jacka Hermanssona (22-7).
Szwed rozpoczął walkę od mocnych lowkingów, podczas gdy Strickland poszukiwał szybkich prostych – z powodzeniem. Kilka doszło głowy Hermanssona. Joker poszedł w zapasy, pod siatką mocując się o obalenie. Bez powodzenia. Amerykanin świetnie się wybronił i walka wróciła na środek ogrodzenia.
Tam Tarazan raz za razem dosięgał rywala szybkimi prostymi. Hermansson próbował się odgryzać lowkingami i kopnięciami na korpus – z pewnymi sukcesami! W poczynaniach operującego głównie lewym prostym Stricklanda panował jednak spokój i pewność siebie. Zaczął dokładać prawy krzyżowy, ale nie trafiał. Hermansson był natomiast jakby odrobinę aktywniejszy.
Od początku drugiej rundy zawodnicy nadal rywalizowali w szermierce na pięści i kopnięcia – bo Strickland wybronił się przed próbą obalenia ze strony Hermanssona. Szwed notował pewne sukcesy w chaotycznych kombinacjach, trafiając też kilkoma lowkingami i kopnięciami na korpus, ale to Strickland prezentował się wizualnie znacznie lepiej – metodycznie wywierał presję, kąsał rywala szybkimi prostymi, polując też na korpus. W ostatnich sekundach posłał nawet Hermanssona na deski, choć wynikało to raczej z utraty balansu przez Szweda.
Od początku trzeciej rundy Jack skupił się na lowkingach – wewnętrznych i zewnętrznych. I sporo z nich doszło celu. Strickland powstrzymał obalenie Szweda. Jednak lowkingi rywala sprawiały mu coraz więcej problemów. Nadal jednak dobrze pracował lewym prostym, unikając większości obszernych ciosów Hermanssona. Polował na zakończenie kombinacji kopnięciem na głowę.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Joker rozpoczął rundę czwartą z animuszem, szukając ostrych kombinacji. Strickland dobrze jednak pracował w defensywie, umiejętnie kontrolując dystans. Wybronił się przed mocną próbą zapaśniczą Szweda.
Gdy walka wróciła na środek oktagonu, wyrachowany Amerykanin był skuteczniejszy, korzystając przede wszystkim z lewego prostego. Tu i ówdzie Hermansson trafiał jakimś prawym w kontrze, ale większość jego uderzeń – obszernych, wyprowadzanych chaotycznie ze wzrokiem wbitym w deski oktagonu – szyło powietrze.
Jackowi Hermanssonowi nie można odmówić, że w piątej rundzie nie próbował odwrócić losów walki, bo próbował, ale poza pojedynczymi uderzeniami nie był w stanie zagrozić Stricklandowi, który świetnie też wybronił się przed próbami obaleń ze strony Szweda. Bardzo odpowiedzialny w defensywie Amerykanin kąsał rywala prostymi, dopiero w ostatnich sekundach zapraszając go do wojny na środku oktagonu.
Sędziowie nie byli jednogłośnie. Dwóch wypunktowało walkę w stosunku 49-46 dla Seana Stricklanda, a jeden przyspał, punktując 48-47 dla Jacka Hermanssona.
Et le vainqueur est… @SStricklandMMA !
Trouvez-vous la décision partagée étonnante ? #UFCVegas47 pic.twitter.com/7ltqmmSqx5— UFC France (@UFCFRA) February 6, 2022
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Mimo wszystko niebywałe, że statyczny, momentami ślamazarny w swoim poruszaniu Strickland jednym długim szybkim lewym jabem rozmontował pięciu z rzędu zawodników ze średniej.
Jednak umiejętnie stosowana jest to potężna broń (feat Marian).