UFC

„Nikt nie będzie pamiętał twoich walk” – Nate Diaz odpowiedział Jonowi Jonesowi

Nate Diaz nie pozostał dłużny Jonowi Jonesowi za medialne przytyki, którymi potraktował go mistrz wagi półciężkiej UFC.

Opublikowany w piątek przez Conora McGregora ranking najlepszych zawodników MMA w historii niespodziewanie doprowadził do tarć medialnych na linii… Jon JonesNate Diaz!

Wszystko zaczęło się od wpisów młodszego ze stocktońskich braci, któremu zdecydowanie ranking Irlandczyka do gustu nie przypadł.

– Zdmuchnąłem numer 1 P4P i podwójnego mistrza – napisał, odpowiadając McGregorowi. – Wiecie, kto jest prawdziwym GOAT-em, gdy go widzicie. I nie zapominajcie, że zrobiłem to lepiej i szybciej niż ktokolwiek inny w parterze. Posłałem go na deski ciosami szybciej niż Mayweather, więc jebać te wszystkie wasze rankingi. Gdy mnie widzicie, wiecie, kto jest prawdziwym GOAT-em.

Następnie poniższym wpisem nie pozostawił wątpliwości, kogo uważa za najlepszego.

I właśnie tych wpisów zdzierżyć nie mógł najwyraźniej Jon Jones, odpowiadając Nate’owi Diazowi za pośrednictwem Instagrama.

– Teraz ten gość stał się GOAT-em? – napisał Bones. – Robi się to idiotyczne.

Przytyk ten nie uszedł uwadze Nate’a Diaza. W niedzielny wieczór stocktończyk odpowiedział Jonesowi…

Nikt nie będzie pamiętał twoich walk

Diaz nawiązał oczywiście do wpadek dopingowych Jonesa oraz słynnych pikogramów turinabolu, które wielokrotnie wykrywano w jego organizmie w ostatnich latach.

Co ciekawe, w drodze do swojej ostatniej walki – porażki z Jorge Masvidalem w listopadzie ubiegłego roku – również Nate Diaz popadł w konflikt z Amerykańską Agencją Antydopingową (USADA). W jego organizmie wykryto bowiem selektywny modulator receptora androgenowego (SARM).

Jednak trzy dni po tym, jak sprawa wyszło na światło dzienne, USADA obwieściła, że stocktończyk nie dopuścił się żadnego naruszenia Polityki Antydopingowej UFC, a wykryte w jego organizmie śladowe ilości SARM pochodzą ze zidentyfikowanego przez ekspertów organicznego, opartego na roślinach suplementu, który okazał się zanieczyszczony.

W rezultacie został oczyszczony z winy.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

  1. Diaz jak to Diaz, mniemanie o sobie wystrzelone w kosmos. Ale to gość, który wybrał sobie jednego screena z walki z Maxvidalem i na tej podstawie twierdził, że był on zmęczony, a on sam już przejmował inicjatywę, tylko lekarze go zatrzymali :D A każdy wie jak jednostronnie ta walka wyglądała.

    Zresztą te jego powracające co jakiś czas wspominki walki z Conorem sprzed 4 lat, są już śmieszno- żenujące i najlepiej pokazują, w jakim miejscu znajduje się jego kariera.

Dodaj komentarz

Back to top button