„Nigdy w życiu nie widziałem kogoś takiego” – Dana White zachwycony Khamzatem Chimaevem

Frontman UFC Dana White nie skąpił pochlebstw Khamzatowi Chimaevowi po zwycięstwie Czeczena z Geraldem Meerschaertem.

Po sobotniej gali UFC Fight Night w Las Vegas Khamzat Chimaev ponownie znalazł się na ustach całego świata MMA.

Kapitalnie usposobiony Czeczen w ledwie 17 sekund potężnym prawym sierpem znokautował najtrudniejszego – przynajmniej na papierze – ze swoich dotychczasowych przeciwników w oktagonie UFC, Geralda Meerschaerta. Tym samym odniósł trzecie zwycięstwo przez skończenie w ledwie 66 dni.

Zapytany o występ czeczeńskiego Wilka, sternik amerykańskiego giganta Dana White nie szczędził mu uprzejmości.

– Jeden cios – powiedział Dana w rozmowie z ESPN.com. – 17 sekund. Ten dzieciak jest wyjątkowy. Jest inny od wszystkiego, co dotychczas widziałem, a jestem w tym biznesie od bardzo dawna. Widziałem, jak wielcy zawodnicy pojawiają się i odchodzą, ale ten dzieciak jest wyjątkowy. Takiego czegoś jeszcze nie widziałem.

W bliźniaczo podobnym tonie White wypowiedział się też o 26-latku podczas konferencji prasowej po gali.

– Gość jest wyjątkowy – stwierdził. – Jestem w tym biznesie całe życie i nigdy nie widziałem kogoś takiego jak on. Wyjątkowy. Inny od reszty. Ciągle chce walczyć, więc…

– Nigdy nie byłem w takiej sytuacji jak teraz, gdy zastanawiam się, kto może być dla niego następny? Jak zorganizować mu następną walkę? Jak szybko przewieźć go (do Abu Zabi)? Jak zrobić to, jak zrobić tamto? To przyjemne. Podoba mi się. Jeśli jesteś fanem sportu, to właśnie takiego gościa kochasz, śledzisz, nienawidzisz, czy cokolwiek zechcesz. Jeden z najbardziej wyjątkowych zawodników, jakich kiedykolwiek widziałem – jeśli nie najbardziej wyjątkowy.

– A dodatkowo w drodze do tej walki ciągle mi powtarzał: „Masz mnie za zapaśnika? Masz mnie za zapaśnika? To poczekaj, aż zobaczysz moje ręce”. I jasna cholera, nie kłamał!

Kolejnym rywalem Khamzata Chimaeva miał być Demian Maia, ale po tym, co Czeczen pokazał w sobotę, Dana White nie wyklucza, że postawi przed nim jeszcze większe wyzwanie.

– Wszyscy tak mówią – przyznał. – Gość jest wyjątkowy. To prawda. Nie wiem, co z nim zrobić teraz. Może się okazać, że przed walką z Maią stoczy jeszcze inny pojedynek! Maia nie zdąży się tak szybko przygotować pod tego dzieciaka.

Zapytany, czy Khamzat Chimaev stoczy swoją czwartą walkę podczas jednej z pięciu gal, które odbędą się teraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Dana White stwierdził, że istnieją na to „duże szanse”.

– To fascynujący człowiek – powiedział amerykański promotor. – Jeśli będę mógł wystawić go na Fight Island, zrobię to.

Cała konferencja prasowa z Daną Whitem poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie