KSWPolskie MMA

Mocny Brytyjczyk, któremu kiedyś wróżono wielką karierę, rywalem Damiana Janikowskiego w co-main evencie KSW 74

Solidnego przeciwnika wyszykowali dla Damiana Janikowskiego matchmakerzy KSW na okoliczność wrześniowej gali KSW 74.




Organizatorzy ogłosili co-main event gali KSW 74, która odbędzie się 10 września w Ostrowie Wielkopolskim. Damian Janikowski (7-4) powita w klatce polskiego giganta byłego zawodnika UFC, któremu kiedyś wróżono świetlaną przyszłość, Toma Breese (14-3).




Brytyjczyk rozpoczął przygodę z UFC w 2015 roku, wcześniej sięgając po tytuł mistrzowski wagi półśredniej BAMMA. Wygrał pierwsze trzy pojedynki pod sztandarem amerykańskiego giganta, stając się jednym z najlepiej rokujących zawodników w dywizji. W 2016 roku przegrał jednak na punkty z Seanem Stricklandem, co doprowadziło do dwuletniej aż przerwy, która była spowodowana problemami zdrowotnymi i mentalnymi.



Tom Breese powrócił już w wadze średniej, demolując Daniela Kelly’ego. Później jednak przegrał gładko z Brendanem Allenem. Na zwycięskie tory powrócił w starciu z KB Bhullarem, którego efektownie znokautował w pierwszej rundzie, ale potem znów skończył na tarczy, poddany przez Omariego Akhmedova.

Rozstawszy się z UFC po drugim przypadku walki, z której wycofał się z ostatniej chwili z nie do końca znanych powodów, Brytyjczyk odniósł dwa zwycięstwa przez poddania pod banderą Levels Fight League. Poniżej pierwszy z tych pojedynków, w którym Tom Breese poddał Davida Ramiresa.

Występujący od początku kariery w KSW Damian Janikowski wygrał trzy z ostatnich czterech starć, jedynej porażki w tym okresie doznając z rąk debiutującego wówczas pod banderą polskiego giganta Pawła Pawlaka. Niepowodzenie to powetował sobie podczas marcowej gali KSW 68, nokautując w pierwszej rundzie Tomasza Jakubca.




Rozpiska KSW 74

Walka wieczoru

120,2 kg: Phil De Fries (21-6) vs. Ricardo Prasel (13-3) – o pas mistrzowski

Co-main event

83,9 kg: Damian Janikowski (7-4) vs. Tom Breese (14-3)

Karta główna

120,2 kg: Michał Kita (21-14-1) vs. TBA

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

Dodaj komentarz

Back to top button