UFC

Michael Chandler uważa, że Justin Gaethje pokona Islama Makhacheva – jest reakcja Dagestańczyka!

Islam Makhachev zareagował na słowa Michaela Chandlera, który uważa, że Justin Gaethje odbierze mu pas mistrzowski wagi lekkiej UFC.

Konsekwencji w ocenie potencjału Islama Makhacheva Michaelowi Chandlerowi odmówić nie można – Amerykanin od dawna w każdym toczonym przez Dagestańczyka pojedynku faworyzuje jego rywala.

Swego czasu prognozował, że kompana Khabiba Nurmagomedova pokona gremialnie wówczas skreślany – jak się okazało, bardzo słusznie – Dan Hooker. Później prognozował, że Dagestańczyk polegnie z Charlesem Oliveirą. Wreszcie ostatnio w starciu z Islamem Makhachevem faworyzował Alexandra Volkanovskiego.

Teraz natomiast Michael Chandler zabrał głos na temat Justina Gaethje, który w minioną sobotą w rewanżowym pojedynku wieńczącym galę UFC 291 w Salt Lake City efektownie znokautował Dustina Poiriera. Iron nie ma wątpliwości, że jeśli dojdzie do walki Highlighta z Islamem Makhachevem, to… Tak, tak!

– Justin Gaethje nie jest już zwykłym rzeźnikiem, który wychodzi tam, rozpuszcza cepy i szuka bijatyki – ocenił Chandler na swoim kanale na You Tube. – Justin Gaethje jest teraz na drodze po pas mistrzowski – i uważam, że wyjdzie tam i sięgnie po niego. Bez względu na to, czy wygra Makhachev, czy Oliveira, Gaethje będzie walczył o pas.

– W pierwszym kwartale przyszłego roku Justin Gaethje będzie mistrzem wagi lekkiej UFC. Pokona Islama. Pokona Oliveirę. Justin Gaethje załatał swoje luki. Posiadał już wszelkie niezbędne umiejętności, miał kondycję, szybkość, moc, świetną defensywę zapaśniczą. Miał już wszystkie atrybuty – ale teraz gdy złożył to wszystko w całość, ciężko będzie pokonać go któremukolwiek z tych kolesi.

Islam Makhachev w października podczas gali UFC 294 w Abu Zabi stanie do drugiej obrony pasa mistrzowskiego, ponownie krzyżując rękawice z Charlesem Oliveirą.

Przytoczone powyżej słowa Żelaznego nie uszły zresztą uwadze Dagestańczyka.

– Pozdrowienia dla moich lojalnych hejterów – napisał na Twitterze, przypominając, że Chandler skreślał go też w walkach z Oliveirą i Volkanovskim.

Nie wiadomo póki co, kiedy Michael Chandler wróci do akcji i kto będzie jego rywalem. Niby od kilku miesięcy przymierzany był do Conora McGregora, z którym rywalizował w ramach TUF, ale Irlandczyk ostatnio podskubuje Justina Gaethje.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button