Mateusz Gamrot mówi, że „będzie grubo”, trener Conora McGregora zdradza, że powrót Irlandczyka znów został przesunięty. Gamrot vs. Chandler?
Czy wobec najnowszych doniesień o kolejnym przesunięciu powrotu Conora McGregora rywalem Mateusza Gamrota może zostać Michael Chandler?
W poniedziałek Mateusz Gamrot zasugerował w mediach społecznościowych, że niebawem poznamy szczegóły jego kolejnego występu w oktagonie UFC. W nieszczególnie zawoalowany sposób dał też do zrozumienia, że będzie to duże wydarzenie.
– Wszystko już wraca na właściwe tory – powiedział Gamer. – Pomału rozmowy z UFC też się toczą, więc wracam też do reżimu treningowego. Będzie grubo. Pamiętajcie, że przyszłość zależy od tego, co dzisiaj zrobimy, więc życzę miłego dnia.
Z kim polski zawodnik mógłby skrzyżować rękawice w swojej kolejnej potyczce? Nie wiadomo. Wydaje się bowiem, że ścisła czołówka jest zajęta swoimi sprawami – Charles Oliveira czeka na rewanż z Islamem Makhachevem, Justin Gaethje na zwycięzcę tegoż, Dustin Poirier na ekscytującego rywala, a Michael Chandler na… Znaczy, wróć! Może bowiem okazać się, że Iron na nikogo już nie czeka!
Trener Conora McGregora John Kavanagh zawitał bowiem w poniedziałek do magazynu The MMA Hour, gdzie poinformował, że jego podopieczny najprawdopodobniej nie powróci jednak do oktagonu przy okazji kwietniowej gali UFC 300. Na okoliczność tegoż jubileuszowego wydarzenia szykowana natomiast była jego walka z Chandlerem.
– Mieliśmy nadzieję na kwiecień – powiedział irlandzki trener. – Na to liczyliśmy. Tak nam powiedziano. A teraz wygląda na to, że będzie to jednak lato. Nie wiem, dlaczego.
Kavanagh przyznał, że niewidziany w akcji od ponad dwóch lat McGregor był bardzo sfrustrowany, gdy dowiedział się, że w kwietniu walczył jednak nie będzie. Trener nie wyklucza, że Notorious ostatecznie powróci przy okazji dużej lipcowej gali w Las Vegas, która tradycyjnie zwieńczy International Fight Week.
Jak wobec tego zachowa się Michael Chandler? Amerykanin nie walczył od roku, gdy przegrał przez poddanie z Dustinem Poirierem. Niedawno sugerował, że właśnie kwiecień może być granicznym terminem, do którego czekał będzie na odwlekany w nieskończoność pojedynek z Conorem McGregorem. Z drugiej zaś strony, skoro czeka już prawie rok, to może poczeka jeszcze trzy dodatkowe miesiące? O ile rzeczywiście Irlandczyk zostanie desygnowany do walki w lipcu i o ile nadal szykowany jest dla niego Chandler.
Czy wpis Mateusza Gamrota i wieści o kolejnym odroczeniu powrotu Conora McGregora łączy osoba Michaela Chandlera? Czy w niedalekiej przyszłości Polak może skrzyżować rękawice z Amerykaninem?
Gamer zapraszał już Irona do walki nie raz, nie dwa, ale ten pozostawał głuchy na jego wyzwania – a gdy zabrał w końcu głos, dał jasno do zrozumienia, że zainteresowany takim zestawieniem nie jest, sugerując nawet, że nigdy żadnej walki Polaka nie oglądał.
Gamrot i Chandler sąsiadują ze sobą w rankingu wagi lekkiej, gdzie Polak jest 6., a Amerykanin 5.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
