UFC

Matematyk Jon Jones zaprzągł do działania liczby, aby wyśmiać walkę Toma Aspinalla z Curtisem Blaydesem na UFC 304

Mistrz wagi ciężkiej Jon Jones wytoczył najcięższe działa – wykorzystując matematykę, pognębił Toma Aspinalla i Curtisa Blaydesa.

Nie daje spokoju mistrzowi kategorii ciężkiej UFC Jonowi Jonesowi krytyka, jaka spada na niego za liczne wpisy w mediach społecznościowych, jakimi dzieli się ze światem od czasu zeszłotygodniowego ogłoszenia walki Toma Aspinalla z Curtisem Blaydesem na UFC 304 w Manchesterze.

Bones na różne sposoby stara się przekonać świat – a złośliwcy twierdzą, że także samego siebie – że pojedynek Aspinalla z Blaydesem nie ma żadnego znaczenia, podczas gdy jego własna konfrontacja ze Stipe Miociciem to kwintesencja sportu.

Oceniając jednak po komentarzach, jakie zyskują największą popularność pod wpisami Jona, fani nie podzielają jego zdania. Mistrz aktywnie zresztą temu przeciwdziała, ukrywając najpopularniejsze z tych, które stawiają go w złym świetle.

Broni w medialnych bojach z nienawistnikami Jones składać jednak nie zamierza. Aby dobitniej przedstawić swoje racje, w sobotę wieczorem wcielił się w rolę matematyka, na liczbach – z którymi trudno dyskutować – obnażając starcie Aspinalla z Blaydesem.

– Trochę matematyki na sobotę dla wszystkich – napisał Jon.

– Curtis 0 + Tom 0 walk mistrzowskich = 0

– Jon 14 + Stipe 6 walk mistrzowskich = 20

– Aby pozostać uczciwym względem Curtisa i Toma, nie wliczyłem też moich walk o tymczasowe pasy. Ale, tak, jasne, walczycie o prawdziwy pas. Fakty.

Powyższy wpis Jonesa stanowi prawdopodobnie odpowiedź na wypowiedzi Blaydesa, który w rozmowie z MMAJunkie.com stwierdził, że walczy z Aspinallem o prawdziwy pas. Razor spodziewa się, że po pojedynku z Miociciem Jones zawiesi rękawice na kołku, nie chcąc podejmować ryzyka.

Niewidziany w akcji od 14 miesięcy Jon Jones powróci do oktagonu najprawdopodobniej podczas listopadowej gali w Nowym Jorku, tam mierząc się ze Stipe Miociciem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

  1. Mało powiedziane. Dramatycznie żenujące. Niech zwakuje pas i robi sobie tą walkę z dziadkiem Stipe. Najlepiej o pas BMFM – best mf mature. W czym problem? Wkurwia mnie w opór takie blokowanie prawowitego pasa i dywizji.

Dodaj komentarz

Back to top button