Doping w MMAUFC

Jon Jones przeszedł kontrolę antydopingową po walce z Danielem Cormierem

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że negatywny wynik kontroli antydopingowej Jona Jonesa po UFC 214 może mocno pomóc w jego sprawie – ale tak nie jest.

Mistrz kategorii półciężkiej Jon Jones pomyślnie przeszedł kontrolę antydopingową, jaką przeprowadzono zaraz po jego zwycięskiej walce z Danielem Cormierem podczas gali UFC 214. Do takich oto informacji dotarł dziennikarz MMAFighting.com Ariel Helwani, który pierwotnie przekazał je w tonie jasno sugerującym, jakoby tenże negatywny wynik stanowił mocny argument za niewinnością Bonesa.

Od czego jednak Twitter

Nieświadomemu Helwaniemu szybko wyjaśniono, że w kontroli antydopingowej po walce badano wyłącznie krew Jonesa, natomiast w tej feralnej przed walką – urynę. Turinabol natomiast, jaki wówczas wykryto w jego organizmie, jest substancją, której obecność bada się właśnie poprzez próbkę uryny.

Oznacza to ni mniej, ni więcej, że negatywny wynik kontroli antydopingowej po walce – na podstawie próbki krwi, nie uryny – w najmniejszym stopniu nie kwestionuje poprzedniego pozytywnego wyniku.

Może tak się stać wyłącznie, jeśli próbka B da wynik negatywny. Wówczas, owszem, konieczne będą kolejne badania, a Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) miała będzie nie lada twardy orzech do zgryzienia.

Póki co jednak ani widu, ani słychu o wynikach rzeczonej próbki B. Jak donosi MMAFighting.com, na takowe możemy poczekać jeszcze kilka tygodni.

*****

Nowe – mniej optymistyczne – szacunki sprzedaży PPV walki Mayweather vs. McGregor

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button