UFC

John Lineker: „TJ ma dobre obalenia, ale myślę, że będziemy się wymieniać ciosami”

Sklasyfikowany na drugim miejscu w rankingu kategorii koguciej John Lineker opowiada o konfrontacji z TJ-em Dillashawem, z którym zmierzy się na gali UFC 207.

Jeden z najefektowniej i najagresywniej walczących zawodników w UFC, rozpędzony serią sześciu wiktorii, w tym czterech w kategorii koguciej, kowadłoręki John Lineker już w piątek na gali UFC 207 stanie do najważniejszej walki w swoim życiu, mierząc się z byłym mistrzem TJ-em Dillashawem.

Naprawdę miałem nadzieję, że dostanę walkę o pas po pokonaniu Dodsona, ale sądzę, że te pół funta zadecydowało.

– wspomina Brazylijczyk w rozmowie z MMAFighing.com swój ostatni pojedynek, w którym wypunktował Johna Dodsona, ale o pół funta przekroczył limit wagowy.

Ale rozumiem. Jest w porządku, bo będę lepiej przygotowany, gdy przyjdzie pora na walkę o pas. Będę silniejszy.

Lineker nie ukrywa, że cieszy się na okoliczność walki z Dillashawem, będąc przekonanym, że będzie niezwykle zażarta. Uważa, że styl jego piątkowego rywala jest podobny do stylu mistrza Dominicka Cruza, dzięki czemu będzie lepiej przygotowany, by stawić czoła temu ostatniemu.

Będę mógł korzystać z uderzeń w walce z Dillashawem.

– powiedział Lineker.

Ma dobre obalenia, ale uderza częściej niż Dodson, który uciekał przez całą walkę. Nie wiem, czy Dillashaw będzie się wymieniał ze mną ciosami, ale wierzę, że tak będzie. Myślę, że będę korzystał przede wszystkim z boksu.

Wiele się nauczyłem w ostatniej walce. Często za nim biegałem i więcej tego nie będę robił. Naprawiłem ten detal. Zmuszę go, żeby sam przyszedł, żeby grał w moją grę.

Zapytany o pojedynek mistrzowski, który na tej samej gali Dominick Cruz stoczy z Codym Garbrandtem, Lineker nie ukrywał, że będzie trzymał kciuki za mistrza.

Garbrandt ma nokautujący cios i może pokonać mistrza, ale będę dopingował Dominicka, bo chcę bić się z prawdziwym mistrzem, gdy nadejdzie moja pora. Pokonując Dominicka Cruza, stanę się pierwszym gościem, który pokonał mistrza, a nie gościa, który dopiero co zdobył pas. To byłoby większe wydarzenie.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button