KSWPolskie MMA

„Jakbym dostał metalową rurą” – Materla ocenił siłę ciosu Soldicia, wytypował jego potencjalną walkę z Khalidovem

Były mistrz wagi średniej KSW i jeden z pionierów MMA w Polsce Michał Materla wytypował potencjalne starcie Roberto Soldicia z Mamedem Khalidovem.

Michał Materla miał okazję poznać umiejętności mistrza kategorii półśredniej KSW Roberto Soldicia, mierząc się z nim w listopadzie zeszłego roku w ramach gali KSW 56.

Jednostronne to starcie z debiutującym wówczas w wadze średniej Chorwatem Polak przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie, doznając sporo obrażeń. Dość powiedzieć, że na przestrzeni czterech minut i czterdziestu sekund – bo tyle trwały zawody – zaliczył kilka knockdownów.

Jak natomiast ocenia siłę ciosu Robocopa? Czy to najmocniej bijący zawodnik, z jakim miał okazję się potykać? O to nadwiślańskiego pioniera MMA spytał w najnowszej sesji Q&A Tomasz Sarara.

– Myślę, że jest jednym z nich – odparł Michał. – Nie do końca pamięta się wszystkie ciosy. Jest też adrenalina, ale na pewno pamiętam ten jeden cios, który był początkiem końca w tej walce. I to był cios, który zebrałem na czoło.

– Zawsze mi się wydawało, że mam czoło jak dinozaury, takie wielkie, i nic mi nie grozi, ale jak dostałem od niego bombę tym lewym krzyżowym, to kurczę, nogi się zgięły, zachwiały, jakbym dostał jakąś metalową rurą.

Do akcji chorwacki Robocop powróci 11 września, w ramach gali KSW 63 wracając do 77 kilogramów, aby stanąć do obrony złota przed zakusami Patrika Kincla.

Nie jest natomiast żadnym sekretem, że zainteresowanie usługami rozpędzonego serią pięciu zwycięstw Chorwata, który wygrał dwanaście z ostatnich trzynastu pojedynków, wyraża od dawna UFC. Jak poradziłby sobie tam Roberto? Czy ma potencjał na Top 10?

– Na pewno jest bardzo mocnym, młodym zawodnikiem – powiedział Materla. – Cały czas się rozwija. Bardzo mi się podoba, że nie ogranicza się do tego, żeby trenować w klubie i być najlepszym zawodnikiem w swoim klubie. Obserwuję go sobie w mediach społecznościowych i cały czas jeździ, choćby do Stanów Zjednoczonych. Miał ostatnio okazję trenować z wybitnym trenerem chyba z Portoryko albo z Kuby, który trenował też chyba Tyrone’a Sponga i Vitora Belforta, więc to są na pewno cenne lekcje dla niego.

– Mając na uwadze, w jakim jest wieku, jaką ma fizyczność, ma wszystko, aby być jednym z najlepszych zawodników UFC. A czy może zostać mistrzem? Musimy poczekać i zobaczyć, jak się rozwija, bo do pewnych rzeczy też trzeba dorosnąć mentalnie.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Pomimo iż rywalem Roberto Soldicia będzie teraz wspomniany Patrik Kincl, Chorwat od czasu zwycięstwa z Michałem Materlą nie ukrywał zainteresowania konfrontacją z Mamedem Khalidovem – zawodnikiem, którego miał też okazję poznać szczecinianin. Jak Michał typowałby takie zestawienie?

– Myślę, że Mamed – ocenił. – Soldić jest na pewno młodym i bardzo silnym zawodnikiem z nieprzeciętną stójką, ale Mamed jest sprytniejszy, jeśli chodzi o MMA.

Co zaś tyczy się sportowej przyszłości Michała Materli, to opuściwszy szeregi KSW, Cipao powróci do akcji 11 września podczas gali EFM Show 2, która odbędzie się w Sofii. Nie ujawniono póki co nazwiska jego przeciwnika.

Cała rozmowa z Michałem poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Historia zatacza koło – analiza klęski Conora McGregora

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button