Wojna w walce wieczoru, Damian Rzepecki mistrzem! FEN 57: Rzepecki vs. Jabłoński – wyniki i relacja
W Piotrkowie Trybunalskim odbyła się gala FEN 57, którą zwieńczy walka o pas mistrzowski wagi lekkiej pomiędzy Damianem Rzepeckim i Marcinem Jabłońskim.
W walce wieczoru Damian Rzepecki (8-0) po fantastycznym pojedynku znokautował w trzeciej rundzie twardego jak skała Marcina Jabłońskiego (12-3), sięgając po pas mistrzowski wagi lekkiej. Pełna relacja z pojedynku i nagranie nokautu – tutaj.
W co-main evencie gali Wawrzyniec Bartnik (10-4) ciężko znokautował Mansura Abdurzakova (11-5), sięgając po pas wagi półśredniej. Pełna relacja z walki i nagranie nokautu – tutaj.
Jan Ciepłowski (8-0) po wyrównanej walce pokonał Vitaliya Yakimenkę (9-2). Relacja z walki dostępna – tutaj.
Willyanedson Paiva (11-6-1) sprawił nie lada niespodziankę, pokonując Patryka Grabowskiego (5-2). Co prawda w pierwszej rundzie Polak wypadł bardzo dobrze, powstrzymując zapędy parterowe Brazylijczyka i nawet posyłając go na deski, ale nie był w stanie skończyć zawodów.
W rundzie drugiej doszło do niecodziennej sytuacji. Paiva przeniósł walkę do parteru, unieruchomił Grabowskiego i tak wybrał mu nogami nogę, że zaatakował balachą na kolano. Siedzący plecami do ogrodzenia Polak poddał walkę, klepiąc kilka razy z grymasem bólu na twarzy – ale sędzia z sobie tylko znanego powodu zawodów nie przerwał. Grabowski wytrzymał do końca rundy drugiej, ale do trzeciej już nie doszło. Sędzia przeanalizował sytuację na powtórkach i zakończył zawody, obwieszczając wiktorię Brazylijczyka.
Mateusz Janur (9-6) zaprezentował świetną formę w starciu z Vladimirem Bykovem (8-2). Polak rozdawał karty w dwóch pierwszych rundach dzięki wyraźnej przewadze zapaśniczo-parterowej, pomimo iż na początku drugiej na moment zaliczył deski po pięknej obrotówce Ukraińca.
Do trzeciej rundy Bykov wychodził krańcowo już wyczerpany. Wykorzystał to Janur, potężnym prawym ścinając Ukraińca z nóg w kontrze na kopnięcie.
CO TU SIĘ STAŁO 🤯🤯🤯
Mateusz Janur ciężko nokautuje Vladimira Bykova w trzeciej rundzie #FEN57
Trzecia walka w FEN, trzeci nokaut 💣
TRANSMISJA: Polsat Sport Fight, Super Polsat pic.twitter.com/vXa2dhq2Ya
— FEN MMA (@fenmma) November 23, 2024
Mateusz Janur odniósł w ten sposób trzecie z rzędu zwycięstwo przez nokaut, torując sobie drogę do walki o pas mistrzowski wagi średniej z Tomaszem Ostrowskim.
W walce z Mateuszem Kisielewskim (2-1) Wojciech Demczur (3-2) narzucił mocne tempo od pierwszych sekund. Atakował chętnie w ostrych kombinacjach, próbując urwać rywalowi głowę. W pierwszej rundzie dwukrotnie posłał nawet Kisielewskiego na deski, ale nie był w stanie go skończyć.
Od rundy drugiej stery walki przejął w swoje ręce Mateusz, znacznie lepiej dysponowany kondycyjnie. W drugiej odsłonie rozbijał przeciwnika w stójce, unikając jego chaotycznych chwilami kombinacji, a w trzeciej zaprzągł do działania zapasy i pracę z góry.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na Mateusza Kisielewskiego.
Opłaciło się wejście na zastępstwo Miłoszowi Krukowi (4-1). W starciu otwierającym kartę główną reprezentant Nemezis pokonał na pełnym dystansie Adama Rybczyńskiego (4-4).
W dwóch pierwszych rundach Kruk rozdawał karty w stójce, powstrzymując zapaśniczo-parterowe zapędy Rybczyńskiego. Ba, zafundował rywalowi aż trzy knockdowny. Rybczyński przebudził się w trzeciej odsłonie, przenosząc walkę do parteru, ale nie był w stanie odwrócić losów walki.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na Miłosza Kruka, który powrócił na zwycięskie tory.
W pierwszej zawodowej walce Maksymilian Kowalski (4-1) w pierwszej odsłonie znokautował Kacpra Szalasta (1-2). Ten ostatni miał swoje momenty, ale Kowalski polował na kopnięcia na głowę, jednym z takowych naruszając w pewnym momencie rywala. Szalast uszkodził też staw skokowy, a gdy później salwował się ucieczką, został ścięty potężnym prawym Kowalskiego, który dzieła zniszczenia dopełnił młotem z góry.
CO ZA NOKAUT 🤯 #FEN57
Maksymilian Kowalski już w pierwszej rundzie ciężko nokautuje Kacpra Szalasta i dopisuje sobie drugie zwycięstwo w FEN 👏
TRANSMISJA: Polsat Sport Fight, Super Polsat pic.twitter.com/KpEKxc3h33
— FEN MMA (@fenmma) November 23, 2024
Dla zawodnika z Zawiercia była to druga wygrana z rzędu.
Wyniki FEN 57
Walka wieczoru
70,3 kg: Damian Rzepecki (8-0) pok. Marcina Jabłońskiego (12-3) przez KO (ciosy), R3
Co-main event
77,1 kg: Wawrzyniec Bartnik (10-4) pok. Mansura Abdurzakova (11-5) przez KO (prawy sierp), R2
Karta główna
61,2 kg: Jan Ciepłowski (8-0) pok. Vitaliya Yakimenkę (9-2) niejednogłośną decyzją (2 x 29-28, 28-29)
93 kg: Willyanedson Paiva (11-6-1) pok. Patryka Grabowskiego (5-2) przez poddanie (balacha na kolano), R2
83,9 kg: Mateusz Janur (9-6) pok. Vladimira Bykova (8-2) przez KO (prawy sierp), R3
77,1 kg: Mateusz Kisielewski (3-1) pok. Wojciecha Demczura (3-3) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)
70,3 kg: Miłosz Kruk (4-1) pok. Adama Rybczyńskiego (4-4) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)
Karta wstępna
83,9 kg: Maksymilian Kowalski (4-1) pok. Kacpra Szalasta (1-2) przez KO (prawy prosty i młot), R1
70,3 kg: Bartłomiej Pawlak pok. Bartosza Nowickiego przez TKO (frontal na korpus), R2 – semi-pro
70,3 kg: Dawid Stachaczyk pok. Sebastiana Hudobę jednogłośną decyzją – semi-pro
70,3 kg: Kamil Stefański pok. Yelnura Sherzhigita jednogłośną decyzją – semi-pro
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.