UFC

„DC powyrywa ci kończynę po, ku*wa, kończynie!” – Bisping wykpił McGregora, Irlandczyk skontrował

Conor McGregor odpowiedział na słowa Michaela Bispinga, który obrazowo przedstawił przebieg potencjalnej konfrontacji Irlandczyka z Danielem Cormierem.

Nie milkną echa medialnej wymiany uprzejmości, w jaką wdali się nigdy niepałający do siebie sympatią Conor McGregor i Daniel Cormier.

Najnowszą wymianę ognia zainicjował Amerykanin, który analizując kompromitujące zachowanie Irlandczyka w drodze do przegranej trylogii z Dustinem Poirierem oraz po niej, stwierdził – nie oszczędzając mu słów krytyki – że tak naprawdę jest to wołanie o pomoc.

Notorious nie pozostał mu dłużny, atakując na dwóch frontach. Po pierwsze, swoim zwyczajem wykpił wygląd DC, a po drugie – w nieszczególnie zawoalowany sposób zaapelował do ESPN o zwolnienie Amerykanina z roli komentatora za rzekome pijaństwo.

We wszystko wmieszał się teraz inny były mistrz UFC, który obecnie pełni rolę komentatora i analityka, Michael Bisping. W podcaście z Luisem J. Gomezem Brytyjczyk postawił sprawę jasno.

– Powiem to tak: uważaj, w co się pakujesz – powiedział Bisping. – Uważaj, z kim zadzierasz. Nie umniejszam Conorowi McGregorowi, ale mam w głębokim poważaniu, o jakim Conorze McGregorze mówimy: podwójny mistrz Conor McGregor czy inny. DC powyrywa ci kończynę po, kurwa, kończynie.

– I może to zrobić jedną ręką. Z jednym okiem. Z zamkniętymi oczami. Może to zrobić po 25 piwach. To nawet nie byłaby walka. Morderstwo. Napaść. „Niech ktoś wezwie policję!”

Wypowiedzi te nie uszły uwadze doświadczonemu w medialnej walce na wielu frontach Conorowi McGregorowi. W niedzielny wieczór Irlandczyk zorganizował na Twitterze sesję pytań i odpowiedzi – i nie pominął tego o słowa Hrabiego

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Bisping jest nikim na Sirius XM – obwieścił Conor. – Wysłany za szybko do walki po tym, jak został posłany na deski i uduszony. A potem uśpiony shotgunem w lewej ręce Gasteluma. Dewastujące. Nawet pomimo tego, że dostaję procent z jego walk, i tak namawiałem drużynę, żeby wycofali go z walki z Gastelumem. Wiedziałem, co będzie.

– Ale cóż, 100 tysięcy! 50k za każdą walkę. Przywykłem do mówienia „yoink”, gdy tylko kasa trafiała na konto.

Kariera Michaela Bispinga była prowadzona przez Paradigm SM – firmę, której udziałowcem jest też Conor McGregor.

W innych wpisach opublikowanych w niedzielę Irlandczyk zapowiedział powrót do akcji w 2022 roku. Stwierdził, że prawdopodobnie wróci do 170 funtów.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button