UFC

Ciosy poniżej pasa – czyli medialne wygiby Cody’ego Garbrandta i TJ-a Dillashawa

Mistrz kategorii koguciej Cody Garbrandt i pretendent do pasa TJ Dillashaw kontynuują szermierkę słowną w drodze do swojej walki na UFC 213.

Główną osią konfliktu pomiędzy Codym Garbrandtem i TJ-em Dillashawem jest zdrada, jakiej miał dopuścić się ten ostatni, zamieniając klub Team Alpha Male na Elevation Fight Team.

Przyjąwszy właśnie taką narrację, wedle której TJ wbił nóż w plecy swoim kompanom i przyjaciołom, goniąc za pieniędzmi, Cody wraz ze swoją ekipą, z Urijahem Faberem na czele, nie mają skrupułów przed wyciąganiem na światło dzienne spraw, które teoretycznie powinny pozostać między zawodnikami – a więc sparingów i wszystkiego tego, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami klubu.

Skrytykowany ostatnio za swoją nadpobudliwość i rzucenie się do gardła Dillashawowi w pierwszym odcinku TUF 25, w którym obaj wcielili się w rolę rywalizujących trenerów, No Love ujawnił, że za czasów swojej bytności w Team Alpha Male TJ Dillashaw nielegalnym uderzeniem podczas sparingów przekreślił karierę Chrisa Holdswortha. Ten z kolei w jednym z podcastów zdradził, że rozstał się z zawodowym sportem – nadal jest trenerem zapasów – z uwagi na zainkasowanie nielegalnego kolana na głowę od „jednego z czołowych zawodników”, nie wymieniając jednak Dillashawa z nazwiska.

Teraz jednak ma już dość mieszania go w medialne konflikty.

A może tak każdy zająłby się swoimi, kurwa, sprawami. Media będą to przedstawiały tak, jak chcą to robić. Proszę, trzymajcie moje nazwiska poza tymi dramatami. Dziękuję.

W rezultacie można się spodziewać, że Garbrandt uszanuje prośbę kolegi i nie będzie więcej mieszał go w swoje zatargi z Dillashawem.




Nie ma to jednak większego znaczenia, bo już od kilku miesięcy w mediach ekipa TAM – z trenerem Justinem Buchholzem w roli głównej – kusi ujawnieniem nagrania sprzed kilku lat, na którym rzekomo Garbrandt nokautuje Dillashawa.

Były mistrz przez długi czas zaprzeczał tym rewelacjom, przekonując, że nic takiego nie miało miejsca, ale jego pewność siebie topnieje z każdym tygodniem. Jego trener Duane Ludwig stwierdził nawet, że może chodzić o jakąś pechową kotłowaniną zapaśniczą, w której doszło do zderzenia głowami, ale Buchholz zapewnia, że wszystko odbyło się na nogach, a TMZ oferowało mu nawet $50 tys. za rzeczone nagranie.

Kilka dni temu Garbrandt wyszedł nawet z nietypową propozycją właśnie w tym temacie.

https://www.instagram.com/p/BTGD7UJAMTG/

Hej, Dillashaw, zakończmy to. Spróbuję dostać tyle pieniędzy, ile mi się tylko uda za nagranie, na którym cię nokautuję. Może więc ty wybierzesz cel charytatywny, na jaki chciałbyś je przeznaczyć, a ja przekażę 100% tej kwoty na ten cel?

Na odpowiedź Dillashawa nie trzeba było czekać długo. Były mistrz, a obecnie pretendent w podcaście UFC Unfiltered odniósł się do rzeczonego nagrania oraz propozycji Garbrandta.

Mówiłem mu, żeby to zrobił i opublikował video.

– powiedział TJ.

Po pierwsze bowiem – nie wierzę w to. A jeśli nawet to zrobił, myślę, że to małostkowe. Starają się za bardzo. Zostawiamy na treningach pot i krew, a on ma nagranie, na którym dobrze mu poszło? A co z 70% czasu, gdy ja radziłem sobie świetnie, co Buchholz też ma na video? Nie dbam o to, co się wtedy wydarzyło. Ja będę miał nagranie w PPV, jak piorę Cody’emu dupę – i cały świat to zobaczy. Zarobię na tym o wiele więcej niż on na sprzedaży tego do TMZ.

Pokaż nagranie. Cel charytatywny powinien być związany z dzieciakami bez ojców, aby nie wyrośli na takich jak Cody.

Biologiczny ojciec Cody’ego był uzależniony od narkotyków, nie utrzymując żadnych więzi z rodziną. Został też skazany na 12 lat więzienia, a sam Cody określa go mianem tchórza, przyznając, że do relacji dochodziło między nimi tylko wtedy, gdy Cody sprzedawał mu narkotyki.

Garbrandt zdążył w ekspresowym tempie ustosunkować się do tych słów Dillashawa, zarzucając mu brak oryginalności.

https://twitter.com/Cody_Nolove/status/856930725202771969

Brzmi to dokładnie tak samo jak to, co wygadywał Dom (Cruz)? TJ przekona się na własnej skórze. Bądź oryginalniejszy, stary, wpierdol nadchodzi!!

Garbrandt i Dillashaw muszą jednak uzbroić się jeszcze w cierpliwość – a fani przygotować się na kolejne odsłony tej medialnej wojny. Obaj zamienią bowiem słowa na czyny dopiero za niespełna trzy miesiące, podczas lipcowej gali UFC 213 w Las Vegas.

*****

Demetrious Johnson gotowy na walkę z Codym Garbrandtem

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button