Polskie MMA

„Chcą wlać nowej krwi do tego klubu” – bracia Oleksiejczukowie, Bryczek i Szewczyk trafią do WCA?

Trener Mirosław Okniński spodziewa się, że po rozstaniu z Akademią Sportów Walki Wilanów bracia Oleksiejczukowie, Robert Bryczek i Bartosz Szewczyk zasilą szeregi WCA.




We wtorek nadwiślańską scenę MMA obiegła sensacyjna wieść o zakończeniu współpracy na linii Mirosław Okniński – bracia Michał i Cezary Oleksiejczukowie. Warszawski trener poinformował o rozstaniu za pośrednictwem mediów społecznościowych.




– Od dnia dzisiejszego nie prowadzę braci Oleksiejczuk – obwieścił. – Razem zrobiliśmy mega progres. Michał i Czarek Oleksiejczuk są super zawodnikami. Życzę im dużo sukcesów.

– Bracia mają swój pomysł na treningi. Ja nie mam siły. Akademia Sportów Walki Wilanów nie współpracuje z braćmi Oleksiejczuk.

Rozłam potwierdził później u źródeł – a konkretnie u Cezarego Oleksiejczuka – dziennikarz MyMMA.pl Jarosław Świątek.

Trener Mirosław Okniński poinformował z kolei, że „zrezygnował ze współpracy” z dwoma kolejnymi znaczącymi nazwiskami Akademii Sportów Walki WilanówRobertem Bryczkiem i Bartoszem Szewczykiem.



Na tym jednak nie koniec, bo późnym wtorkowym wieczorem warszawski trener rozbrat z wyżej wymienioną czwórką połączył w całość z… planami zmian treningowych w konkurencyjnym warszawskim klubie WCA Fight Team, o których opowiedział w poniedziałek były mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz.

– Widząc, jaki kryzys się szykuje w WCA – napisał trener. – Chcą wlać nowej krwi do tego klubu, bo WCA robi wyniki tylko nowym naborem. Jak ktoś dłużej tam trenuje, to zalicza regres i przegrane.

– Więc nowe twarze Oleksiejczuk Team i Bryczek oraz Szewczyk pewnie zasilą WCA.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Póki co bracia Oleksiejczukowie nie zabrali publicznie głosu w temacie. Robert Bryczek opublikował natomiast jedynie poniższą grafikę.

Czy rzeczywiście wyżej wymienieni zawodnicy mogą zasilić szeregi WCA albo przynajmniej gościć tam na sparingach? Nie wiadomo.

Wiadomo natomiast, że kilka miesięcy temu Damian Janikowski – trenujący wówczas właśnie w WCA – zapewniał, że nie byłoby żadnego problemu, gdyby Michał Oleksiejczuk pojawiał się na sparingach.




Z kolei pytany wówczas o taki scenariusz, Husarz przyznał, że trener Mirosław Okniński na pewno nie byłby wówczas zadowolony.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button