UFC

Były mistrz wagi lekkiej UFC chce walczyć w Londynie – jest reakcja Mateusza Gamrota: „Brzmi świetnie!”

Mateusz Gamrot kontynuuje rozsyłanie zaproszeń w oktagonowe tany zawodnikom z czołowej dziesiątki rankingu wagi lekkiej UFC.

Nie zasypia gruszek w popiele Mateusz Gamrot, który niespełna dwa tygodnie temu zapowiedział gotowość do powrotu do oktagonu UFC.

Kilka dni temu polski lekki nie po raz pierwszy zaprosił w oktagonowe tany Michaela Chandlera, choć przyznał później, że nie spodziewa się odpowiedzi ze strony Amerykanina. I rzeczywiście – póki co były mistrz wagi lekkiej Bellatora i pretendent do złota UFC do dzisiaj w żaden sposób rzuconej mu medialnie rękawicy nie podniósł.

W poniedziałek Gamer wziął natomiast na celownik byłego czempiona UFC Rafaela dos Anjosa. Brazylijczyk zapowiedział bowiem wczoraj, że chciałby powrócić do oktagonu na okoliczność marcowej gali UFC 286 w Londynie. Termin ten najwyraźniej odpowiada też Polakowi.

– 18 marca w Londynie – napisał Brazylijczyk. – Podoba mi się ta data.

– Brzmi świetnie – zacytował wpis RDA Mateusz.

Obaj zawodnicy sąsiadują ze sobą w rankingu wagi lekkiej. Polak jest tam sklasyfikowany na 7. miejscu, a Brazylijczyk jest 8.

Utraciwszy tytuł mistrzowski 155 funtów w 2016 roku, Rafael dos Anjos przeniósł się do wagi półśredniej, gdzie stoczył łącznie osiem walk, połowę z nich kończąc w glorii zwycięzcy. Doszedł nawet do walki o tymczasowy tytuł mistrzowski, ale zmuszony był w 2018 roku uznać wyższość Colby’ego Covingtona.

W 2020 roku powrócił do kategorii lekkiej, zapowiadając ostatni rajd po odzyskanie tronu. Pokonał Paula Feldera i Renato Moicano, ale później padł pod uderzeniami Rafaela Fizieva. Ogłosił wówczas, że odkłada na półkę marzenia o mistrzostwie i celuje w starcia z uznanymi nazwiskami, które również znajdują się na ostatniej prostej swoich karier – wyraził zainteresowanie pojedynkami z między innymi Stephenem Thompsonem, Mattem Brownem, Clayem Guidą czy Jimem Millerem.

Ostatni pojedynek stoczył w grudniu zeszłego roku, w limicie 170 funtów poddając Bryana Barberenę. Po zwycięstwie ponownie wyraził chęć walki ze sposobiącym się do powrotu Conorem McGregorem.

Mateusz Gamrot stoczył sześć walk w oktagonie UFC, cztery z nich zwyciężając. Ostatnio był widziany w akcji w październiku ubiegłego roku, ulegając jednogłośnie Beneilowi Dariushowi. Tym samym jego seria czterech zwycięstw – między innymi z Diego Ferreirą czy Armanem Tsarukyanem – dobiegła końca.

Londyńska gala UFC 286 odbędzie się 18 marca. Zwieńczy ją trylogia na szczycie wagi półśredniej pomiędzy Leonem Edwardsem i Kamaru Usmanem. W co-main evencie wydarzenia obejrzymy Justina Gaethje i Rafaela Fizieva.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button