Polskie MMAUFC

Derrick Lewis o walce z Marcinem Tyburą: „To będzie interesujący test, ale…”

Derrick Lewis opowiada o nadchodzącym pojedynku z Marcinem Tyburą, z którym skrzyżuje pięści podczas gali UFC Fight Night 126 w Austin.

Pierwotnie mieli spotkać się w październiku zeszłego roku podczas gali UFC Fight Night 97 na Filipinach, ale całe wydarzenie odwołano, a wraz z nim przepadła też ich walka. Od tamtej pory obaj zawodnicy – Marcin Tybura i Derrick Lewis – stoczyli po trzy walki, dwie pierwsze zwyciężając i ostatnią przegrywając.

O powrót na zwycięskie tory powalczą podczas lutowej gali UFC Fight Night 126 w Austin, gdzie zestawiono ich pojedynek raz jeszcze.

Wierzę, że to niebezpieczny rywal.

– powiedział o Tyburze Lewis w rozmowie z MMAJunkie.com.

Jest elastycznym gościem, jest wszechstronny, dobry w parterze, dobry w stójce. Jest też odporny, może przewalczyć pięć rund. Wierzę, że to będzie dla mnie interesujący test, ale wierzę, że załatwię sprawę.

Amerykanin miał co prawda powrócić do akcji podczas październikowej gali UFC 216, gdzie po porażce z Markiem Huntem wyszykowano mu byłego mistrza Fabricio Werduma, ale kontuzja pleców pogrzebała te plany.

Już od jakiegoś czasu Lewis rozważał pójście pod nóż – bo problemy z plecami doskwierają mu już od dawna – ale ostatecznie zdecydował się na rehabilitację, z której jest niezwykle zadowolony, przekonując, że obecnie nic mu już nie dolega.

W kategorii ciężkiej droga do walki o złoto jest stosunkowo krótka, ale sklasyfikowany na 6. miejscu Amerykanin nie ma większych wątpliwości, że ewentualnym zwycięstwem z Tyburą nie zapewni sobie starcia o pas.

Myślę, że będę musiał się jeszcze zmierzyć z jakimś mocniejszym rywalem od niego. Jeśli nie dadzą mi walki o pas – w porządku. Jeśli dadzą – fajnie.

– stwierdził.

Nie nastawiam się, że teraz powinienem dostać walkę o pas. Jest w porządku.

32-latek nie ukrywa też, że liczy na zwycięstwo Francisa Ngannou ze Stipe Miocicem, bo to właśnie Kameruńczykowi chciałby odebrać tytuł mistrzowski.

*****

Typowanie KSW 41 – Maciej Kazieczko vs. Gracjan Szadziński

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button