KSWPolskie MMA

Borys Mańkowski: „Mamed jak Mamed, zrobił to, co zawsze”

Najbliższy rywal Mameda Khalidova, Borys Mańkowski, podsumowuje zwycięstwo mistrza kategorii średniej KSW z Lukiem Barnattem na gali ACB 54 – Supersonic.

Mistrz kategorii półśredniej Borys Mańkowski, który skrzyżuje rękawice z Mamedem Khalidovem na majowej gali KSW 39 – Colosseum na Stadionie Narodowym, zabrał podczas transmisji na Facebooku głos na temat błyskawicznego zwycięstwa zawodnika z Olsztyna z Lukiem Barnattem podczas ACB 54 – Supersonic.

Zajęło mu to tylko chwilę i późnej mogłem sobie ją obejrzeć tak naprawdę w gifie, bo, jak wiecie, to za długa to ona nie była.

– powiedział Diabeł Tasmański.

Zapytany o wrażenia po walce Khalidova, odparł:

Bardzo dobre. Według mnie Luke poszedł troszeczkę za mocno Mameda. Mamed na to tak naprawdę czekał – no i wykorzystał to bardzo szybko. Zarąbista walka, super występ Mameda. I mnie to cieszy bardzo, gdyż widzimy, że Mamed jest w zarąbistej formie.

Poznaniak przyznał też, że nic nie zaskoczyło go w występie Khalidova – przynajmniej jeśli chodzi o to, kto wyszedł z walki zwycięsko.

Mamed jak Mamed. Zrobił to, co zawsze. Wygrał w pierwszej rundzie, w pierwszych sekundach.

Przyznał jednak, że pierwsza reakcja po obejrzeniu walki była inna.

Zdziwiłem się. Naprawdę. Ogólnie myślałem, że go podda w pierwszej rundzie, a nie znokautuje. No ale znokautował.

Całe nagranie poniżej:

*****

ACB 54 – Supersonic – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button